Dużo kontrowersji wzbudziło podjęcie uchwały dotyczącej nowej taryfy za wodę oraz odbiór ścieków. W 2014 roku mieszkańcy gminy, którzy w roku ubiegłym uniknęli podwyżki, teraz będą musieli pogodzić się z większymi stawkami. Będą one wynosiły 2,41 zł za wodę (z VAT 2,60 zł) oraz 3,15 zł (3,40 z VAT) za ścieki. Radny Ryszard Wypych głośno wyraził swoje oburzenie: - Mieszkańców na pewno zbulwersuje tak drastyczna podwyżka cen wody i ścieków. Jak przyjdą nowe rachunki, a zwracam uwagę, że inkasent chodzi zbyt rzadko, więc to płacenie za wodę jest poważnym obciążeniem dla przeciętnego gospodarstwa w Gminie Władysławów.

Także radny Józef Szustakowski dawał upust swojemu zdenerwowaniu, dokładnie wyliczając, ile w takim razie powinni zarabiać pracownicy oczyszczalni obsługującej gminę, których na etacie jest sześciu: - Wychodzi tu, że jeden pracownik zarabia 50 tys. zł brutto. W zasadzie pracownicy powinni mieć ok. 3,5 tys. zł brutto miesięcznie, tj. tak około 2 700 - 2 600 zł na rękę, tak wg moich wyliczeń. Ci ludzie byliby przeszczęśliwi, gdyby tyle zarabiali, panie kierowniku. Coś tu z polityką kadrową jest nie tak.

Ustalono także taryfę opłat za dowóz ścieków dowożonych z gospodarstw domowych do oczyszczalni w Russocicach – będzie to 3,15 zł plus VAT za metr sześcienny. Spora część sesji rady oscylowała w temacie ścieków, jednak ważna decyzja zapadła także dla osób prowadzących działalność gospodarczą na terenie gminy - wniosek Przewodniczącego Rady Gminy - Marka Szczecińskiego, obniżający podatek od nieruchomości przeznaczonej na działalność gospodarczą został odrzucony. Nie będzie to więc 19,20 zł, ale 19,37 zł za metr kwadratowy. - Jak wszyscy mają płacić wyższe podatki, to działalność gospodarcza też – orzekł radny Szustakowski.

Rada Gminy większością głosów zaakceptowała wniosek o obniżenie opłat za wywóz śmieci. Obecne stawki będą wyglądy następująco: wywóz śmieci niesegregowanych będzie jednego mieszkańca kosztował 12 zł, przy selekcji śmieci – 8 zł. Miesięczna stawka od gospodarstwa będzie wynosiła 60 zł, przy segregacji odpadów 40 zł. Problemem dla gminy będzie fakt, że ilość śmieci wzrosła o ok. 30%, ponieważ mieszkańcy oprócz odpadów wyrzucają biomasę, trawę, liście czy popioły. Masa śmieci wzrosła więc znacznie, a za tonę gmina płaci odbiorcy 209, 73 zł za tonę. Sprawia to, że różnica między kosztami wywozu a opłatami mieszkańców może wynosic nawet ok. 100 tys. zł.

M.A.