Dziennikarze Przystani: Nie jesteś tutaj po raz pierwszy. Który to już raz prowadzisz zajęcia na festiwalu?

Anna Klimek: To jest mój piąty raz.

DP: Jakiego stylu tanecznego uczysz?

AK: Hiphop’u i dancehopu.

DP: Skąd w ogóle wzięła się u Ciebie pasja do tańca?

AK: To się zaczęło się w liceum, jeszcze przed studniówką. Wtedy poszłam na zajęcia z tańca towarzyskiego. Potem skończyłam studia taneczne w Kaliszu i podjęłam wymarzoną pracę.

DP: Taniec jest dla Ciebie pasją czy zawodem?

AK: Wcześniej to była tylko pasja. Po studiach zaczęłam zarabiać na tańcu.

DP: Czy Ty oraz Twoi podopieczni macie jakieś sukcesy na swoim zawodowy koncie?

AK: Tak. Dwa wicemistrzostwa Polski i dwudzieste miejsce na mistrzostwach świata.

DP: Co takiego przygotowuje z grupą taneczną Przystani na finał?

AK: Mamy kilka krótkich choreografii. To będzie niespodzianka. Ten finał będzie zupełnie inny, niż wszystkie do tej pory.

DP: Jesteś nie po raz pierwszy w naszym mieście. Powiedz nam, z czym kojarzy Ci się Turek i jego mieszkańcy?

AK: Turek i jego mieszkańcy kojarzą mi się bardzo dobrze. Wspominam tu bardzo wiele fajnych imprez, przede wszystkim ALSA. Tutejsza młodzież ma ogromną pasję i chęć do pracy.

Rozmawiali Dziennikarze Przystani. Zredagowała Zuzanna Szczepocka.