‹Ja i Szymon Kmieciak planujemy start w wyborach do Rady Miasta – informował Nowakowski.

reklama

Członkowie Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości z terenu Turku i okolic zdecydowanie nie lenili się w minionych miesiącach. Brali oni udział m.in. w rozmaitych konwencjach oraz spotkaniach, w obchodach Narodowego Święta Niepodległości, uczestniczyli w przygotowaniach jesiennej wizyty prezesa Jarosława Kaczyńskiego w naszym mieście, nie próżnując także podczas obchodów 32. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Filipa Nowakowskiego można było wtedy spotkać pod domem generała Wojciecha Jaruzelskiego. Młodzi ludzie nie zamierzają bynajmniej spoczywać na laurach w najbliższym czasie, więc już teraz zapowiedzieli wyjazd do Parlamentu Europejskiego oraz uczestnictwo w w kongresie programowym PiS, który odbędzie się w Warszawie.

Jeśli osoby należące do lokalnego prawicowego elektoratu obawiają się, że PiS nie pozwoli młodzieży zaistnieć na listach wyborczych, to są to obawy bezpodstawne. – W kampanię na pewno będziemy się w tym roku włączać, w kampanię do Parlamentu Europejskiego, jak i samorządową. Myślę, że przedstawiciele młodzieżówki - to jest już praktycznie pewne - znajdą się też na listach wyborczych. I ja i Szymon Kmieciak planujemy start w wyborach do Rady Miasta – informował dziennikarzy Filip Nowakowski.

Janusz Korwin-Mikke to jest jednak za duży „hardcore” dla mnie.

Szymon Kmieciak jest tegorocznym maturzystą, Filip Nowakowski studentem pierwszego roku Prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jak się jednak okazuje, panowie bynajmniej nie boją się wizji łączenia sprawowania mandatu radnego z nauką. – Znając siebie wiem, że jeżeli się za coś biorę, to biorę się na poważnie. Warszawa to nie Rzeszów czy Olsztyn i myślę, że to nie będzie problem, żeby pojawić się w Turku czy w związku z obradami komisji czy posiedzeniem Rady Miasta – wskazuje Filip Nowakowski.

Przedstawicieli FM PiS czeka więc bój o „stołki” radnych, ale nie da się ukryć, że inne siły polityczne nie śpią, a wyborcy mogą poprzeć chociażby coraz aktywniejszą Nową Prawicę. Ową aktywność jej członków - Piotra Bukowieckiego oraz Krzysztofa Pietrzaka - można było niedawno obserwować podczas akcji Wolny Bazar. – Piotr Bukowiecki wcześniej działał w Forum Młodych Socjaldemokratów i przeszedł jakąś taką transformację. Nie neguję tego absolutnie – wyraził swą opinię Filip Nowakowski. – Jeśli jest konkurencja to myślę, że lepiej się wtedy działa. Cóż mogę powiedzieć - mam poglądy umiarkowanie konserwatywno-liberalne, ale Janusz Korwin-Mikke to jest jednak za duży „hardcore” dla mnie. Nie neguję w całości tego co głosi, ale w dużej części na pewno tak.

Ostatnimi czasy niejeden obserwator naszej sceny samorządowo-politycznej ma lekki problem, gdy trzeba wskazać lokalnego lidera struktur PiS. Wszakże powiat turecki został podzielony na dwa okręgi, nad którymi pieczę trzymają Krzysztof Zając i Ryszard Bartosik. Kto jest owym liderem dla „młodzieżówki” PiS? – Zdecydowanie pan Ryszard Bartosik. Jest człowiekiem, który tymi strukturami zawiaduje nie od wczoraj. Tutaj w samym Turku jesteśmy bardzo blisko z nim w kontakcie, on te wszystkie inicjatywy koordynuje, współtworzy. Powstał drugi komitet - niech działa, nie mam nic przeciwko temu, by miał się wykazywać. My jesteśmy niewątpliwie bliżej pana starosty Bartosika. Oczywiście byłego starosty – mówił podczas konferencji Filip Nowakowski.

FM PiS w Turku liczy obecnie 8 osób.

AW