Rowerzyści utrapieniem na deptaku. Pionke apeluje, by coś z tym zrobić
Turek ma swoje poważne, strategiczne problemy, ma też i te pomniejsze, które również dostrzegają radni. Jednym z nich są rowery na deptaku, często opierane tu i ówdzie o szyby sklepowych okien. Pomysł na to, jak temu zaradzić, ma radny Jerzy Pionke.
Temat został poruszony podczas XVIII sesji Rady Miejskiej Turku. – Chciałem zwrócić uwagę na problem notorycznie łamanego zakazu jazdy na rowerze po deptaku przy 650-lecia. Mam tu na myśli zarówno rowerzystów przejeżdżających przez deptak między przechodniami, jak również osoby, które ów rower prowadzą – mówił podczas obrad radny.
W czym problem, skoro ktoś rower prowadzi, ale na nim nie jedzie? – Właściciele usytuowanych tam lokali skarżą się, że wiele osób korzystających z ich usług opiera swoje rowery o szyby okien wystawowych, narażając je w ten sposób na stłuczenie lub zarysowanie. Uszkodzenia tego rodzaju miały już miejsce w przeszłości – wyjaśniał Pionke.
Samorządowiec ma propozycję rozwiązania problemu. Zdaniem radnego, aby zapobiec takim problemom w przyszłości, należy umieścić stojaki na rowery. W ten sposób właściciele i dzierżawcy lokali usługowych i handlowych nie byliby narażeni na szkody, a rowerzyści mieliby jak pozostawić swoje jednoślady.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72