Część oficjalną środowej uroczystości poprowadził Grzegorz Gruszczyński, prezes stowarzyszenia „Rodzinny Ogród Działkowy im. Wincentego Orłowskiego”, aktywista na rzecz wolnych, niezależnych od PZD ogrodów działkowych. Wśród zaproszonych przez działkowców gości byli: burmistrz Romuald Antosik, zastępca komendanta podinsp. Roman Ciesielczyk, prezes OSP w Turku Zbigniew Rogodziński, prezes turkowskiego oddziału ToZ Magdalena Żebruń oraz turkowska radna Elżbieta Niespodziańska.

Nie pojawili się natomiast prezesi 12 ogrodów zrzeszonych w PZD. - To są nasi sąsiedzi, nasi koledzy i znajomi, niestety nie pojawił się nikt – ubolewał Grzegorz Gruszczyński.

ROD im. Wincentego Orłowskiego powstał w 1977 r. przy ul. Konińskiej w Turku. Pod koniec lat 80. XX wieku, z inicjatywy ówczesnego prezesa PGKiM w Turku, Tadeusza Hermana, ogrodowi nadano imię Wincentego Orłowskiego – przedwojennego animatora kultury, sędziego, społecznika, człowieka zasłużonego miastu, w którego posiadłości po II wś. założono dom dziecka.

W 2013 roku, po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, powstałą nowa ustawa, która dawała możliwość wypisania się z PZD. I tak też to zrobili działkowcy z „Orłowskiego”, którzy obecnie działają jako stowarzyszenie.

md