Koronawirus w szpitalu. Zarażona lekarka oddziału dziecięcego
Jedna z lekarek oddziału dziecięcego turkowskiego zarażona została korona wirusem. Z tego powodu w ubiegły piątek (25 września) wstrzymano na niego przyjęcia. Wyniki testów reszty personelu są negatywne. Jak zapowiada Krzysztof Sobczak, jeszcze w tym tygodniu oddział będzie funkcjonował normalnie.
To już drugi przypadek koronawirusa w szpitalu. Przed dwoma tygodniami wstrzymano przyjęcia na oddział wewnętrzny, gdzie zakażenie SARS-CoV-2 potwierdzono u dziewięciu pracowników medycznych. Z kolei w ubiegły piątek zamknięty został oddział dziecięcy. Jak wyjaśnia dyrektor Sobczak, lekarka źle się poczuła, dlatego wykonano jej wymaz na koronawirusa, który był pozytywny. Testy zrobiono także pozostałym członkom personelu oraz pacjentom. Na szczęście były ujemne.
W związku z zarażeniem, dodatkowo przebadane zostały także osoby, które miały kontakt z personelem oddziału oraz pacjentami. Wszystkie wyniki testów są negatywne. Pracownicy dziecięcego poddani zostali kwarantannie. Do pracy wrócą po kolejnym ujemnym teście, wykonanym siedem dni od kontaktu z zarażoną lekarką. Pacjenci oddziału niewymagający hospitalizacji wrócili do domów. Pozostali przeniesieni zostali do pobliskich szpitali.
Pojawiły się spekulacje, czy źródłem była impreza okolicznościowa, w której uczestniczyła zarażona lekarka, czy jedna z małych pacjentek, której wynik testu COVID-19 zrobiony podczas przyjęcia na oddział był pozytywny. – To podobna sytuacja, jak na oddziale wewnętrznym. Do zarażenia na pewno nie doszło w szpitalu – wyjaśnia dyrektor dodając, że już za kilka dni oddział dziecięcy będzie funkcjonował jak dotychczas.
Iwona Łechtańska dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72