Turkowianie kochają Rynkowskiego
Wypełniona po brzegi sala Domu Kultury, mnóstwo pozytywnych emocji i on - skromny a zarazem charyzmatyczny artysta. Tak w skrócie można podsumować wczorajszy koncert jednego z najwybitniejszych polskich piosenkarzy i kompozytorów - Ryszarda Rynkowskiego.
Choć pierwotnie koncert Ryszarda Rynkowskiego miał się odbyć 5 marca, w związku z żałoba narodową organizatorzy postanowili przesunąć wydarzenie na kolejny tydzień. Zmiana daty bynajmniej nie zniechęciła fanów jednego z bardziej lubianych polskich artystów i sala Miejskiego Domu Kultury wypełniła się po brzegi.
Podczas koncertu doskonale bawili się wszyscy, zarówno starsze jak i młodsze pokolenie turkowian. Rynkowski okazał się nie tylko świetnym piosenkarzem, ale także charyzmatycznym konferansjerem, który swoim historiami bawi publikę do łez. - Widzę, że na sali są także panowie. Ogromny szacunek, że tutaj przyszliście. Żony was tu ściągnęły pewnie, a przecież dziś środa i mecz w telewizji. - żartował artysta.
Podczas trwającego ponad półtorej godziny koncertu Rynkowski wykonał takie przeboje jak - Wypijmy za błędy, Szczęśliwej drogi już czas, Natalii czy Dziewczyny lubią brąz. Nie mogło zabraknąć także ukochanej przez Polaków piosenki - Zwierzenia Ryśka, czyli jedzie pociąg. Artysta zapowiadając utwór wyjaśnił genezę jej powstania, która w znacznej mierze odbiega od dzisiejszej interpretacji. - To miała być taka przestroga, dla tych co tęsknią za komunizmem. Wymyśliliśmy sobie z Cyganem, że opiszemy takiego ówczesnego bumelanta. Cóż, wyszło jak wyszło i wszyscy myślą, że to piosenka o mnie - tłumaczył Rynkowski.
Na zakończenie, w hołdzie zmarłemu ostatnio Bogusławowi Mecowi, artysta w poruszający sposób wykonał utwór „Wyspa”. Po koncercie Rynkowski spotkał się z fanami - podpisywał płyty i pozował do zdjęć.
EG
Ewelina Grabowska dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72