PKS sprzedawał, chętnych brak

W czerwcu fiaskiem zakończyła się pierwsza próba "dobicia targu", więc w dniu 3 lipca znów odbyć się miała licytacja publiczna na zbycie mienia turkowskiego przewoźnika, w której cena wywoławcza wynosiła 2,7 mln złotych. W czasie ponownego podejścia do tematu także nie znalazł się inwestor, zainteresowany min. budynkiem hali obsługowo-naprawczej i leżącym pod nim gruntem.
Ta druga już próba przeprowadzenia transakcji miała na celu pozyskanie inwestora, skłonnego nabyć prawa użytkowania wieczystego tzw. nieruchomości gruntowej zabudowanej, położonej w Turku przy ul. Milewskiego 9. Grunt będący na zbyciu to obszar wielkości około 0,9 ha. Zwycięzca przetargu otrzymać miał również prawa własności budowli wzniesionych na przedmiotowej działce, czyli budynku hali obsługowo-naprawczej. Okazało się jednak, iż ponownie zabrakło zainteresowanych udziałem w licytacji.
Jakie kroki wobec takiego obrotu spraw podejmie turkowski przewoźnik? Jak informuje zapytany o całą sprawę Prezes Zarządu PKS w Turku - Roman Skonieczny, póki co wstrzymane zostają próby sprzedania wspomnianego terenu i usytuowanego na nim mienia, a na decyzje (np. co do obniżenia cenny) trzeba poczekać. Niebawem powinien za to zostać ogłoszony przetarg dotyczący terenu tzw. parkingu TIR przy alei Jana Pawła II.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72