Radni zarzucili dyrektorom lenistwo

Akadiusz Wszędybył czwartek 24 kwietnia 2014 11:00

W czwartkowe przedpołudnie podczas XLVIII sesji Rady Gminy Turek tamtejsi samorządowcy zgodzili się na to, by Szkoła Podstawowa w Turkowicach otrzymała imię Marii Konopnickiej. Fakt ten stał się przyczynkiem do krótkiej dyskusji o tym, że uczniowie i dyrektorzy lokalnych szkól nie kwapią się do uczestniczenia w ważnych uroczystościach i reprezentowania swych placówek.

Ważnym dniem dla podstawówki w Turkowicach będzie 23 maja. Wtedy to odbędzie się uroczystość, w trakcie której szkoła otrzyma sztandar, a ponadto otwarte zostanie nowe boisko. By placówka mogła za patrona obrać Marię Konopnicką, radni musieli przyjąć uchwałę w której wyrazili na to zgodę. Samorządowcy rzecz jasna poparli ideę, choć małą uwagę miała Halina Kowalska. Radna głośno zastanawiała się, czy aby najpierw nie powinna radnym zostać przedłożona uchwała, a dopiero później powinny być czynione dalsze kroki, gdyż w obecnej sytuacji, gdy sztandar jest już gotowy, głosowanie radnych odbywa się już wybitnie pro forma. – To wszystko jest takie odwrócone. A co by było, gdyby radni tego nie uchwalili? – zauważyła Halina Kowalska. – To pewnie pani dyrektor miałaby problem – odpowiadał wójt, choć oczywiście była to wymiana zdań z przymrużeniem oka, gdyż nikt na poważnie nie brał ewentualności wpływania na decyzję społeczności szkoły.

Konieczność podjęcia uchwały wywołała dyskusję dotyczącą tego, że szkoły chętnie przyjmują sztandary, ale już nie tak ochoczo delegują poczty sztandarowe na ważne uroczystości. – Święta są państwowe czy tam kościelne. Kto widzi nasze sztandary? (...) My je wydajemy, a one gdzieś leżą – nie krył niezadowolenia Lucjan Filipiak. Choć na sesji padło stwierdzenie, że poczty ze sztandarami na obchodach bywają, to dla części radnych owo „bywanie” to zbyt mało. – Zgadza się, że na pewnych obchodach były, ale jest to bardzo epizodyczne – wyraził swą opinię przewodniczący Edward Kończak.

Przewodniczący Rady Gminy surowo podsumował także zaangażowanie dyrektorów lokalnych szkół wskazując, że nie wykazują się chociażby zaangażowaniem, które skłaniałoby ich do pojawiania się na sesjach. – Ja miałem nawet przez moment przekonanie, że dyrektorzy nie są zapraszani na sesje – stwierdził wójt Mikołajczyk. – Nie zapraszani na sesję? No jak to nie? Są, przecież było nie było prowadzą jednostki organizacyjne w naszej gminie – rozwiewał wszelkie wątpliwości w tej materii przewodnicząc Kończak wskazując, że dyrektorzy nie przychodzą na sesje najwyraźniej z własnego wyboru.

W trakcie króciutkiej XLVIII sesji Rady Gminy Turek samorządowcy podjęli ponadto uchwałę w sprawie stanowienia służebności gruntowej przejazdu i przechodu oraz przeprowadzenia przyłączy i przesyłu mediów przez nieruchomość położoną w obrębie ewidencyjnym Słodków, stanowiącą własność Gminy Turek oraz wnieśli poprawki do budżetu na rok 2014.