Temat poruszono m.in. 15 lutego, kiedy to odbyły się kolejne konsultacje społeczne, poprzedzające przygotowanie tzw. mapy zagrożeń. Za problematyczne miejsce uznano np. ul. Świętego Floriana i Działkową, o czym mówił wiceprzewodniczący Rady Gminy Turek - Stanisław Kaczmarek. Problemem są auta, zaparkowane przy tejże ulicy, nieopodal ogródków działkowych. Sprawia to, że na drodze nie mogą minąć się dwa auta, a duży sprzęt rolniczy też raczej tamtędy nie przejedzie latem w razie potrzeby. W czasie konsultacji wiceprzewodniczący Kaczmarek mówił, że sytuacja nie może tak dłużej wyglądać, gdyż skończy się to np. pikietą mieszkańców gminy Turek korzystających z tej drogi. Rozwiązaniem mogłoby być parkowanie aut nie prostopadle, ale równolegle do pobocza. Wtedy zmieści się ich mniej, ale nie będą one zajmowały części pasa drogowego. Inny pomysł polega na tym, by działkowcy stworzyli parking na terenie ogrodów i nie pozostawiali aut przy drodze, co utrudnia życie przejeżdżającym.

Jak zwykle to czas pokaże, czy problem uda się rozwiązać pomyślnie. Już teraz wiadomo, że słowa radnego przyniosły pewien skutek. – Była tutaj interpelacja pana radnego. Wniosek o to, by tam zmienić oznakowanie. Wiem, że ten wniosek już trafił w odpowiednie miejsce i w najbliższym czasie Komisja do spraw Oznakowania Dróg zbierze się, by ocenić czy zasadne jest, czy jest możliwie wprowadzenie zmian w parkowaniu na ul. Działkowej, by przejazd w kierunku Turku lub  Obrzębina i dalej Grabieńca przebiegał w sposób płynny. Płynny, gdyż pojazdy parkowałyby wzdłuż osi jezdni. Odbywałby się swobodny przejazd w dwóch kierunkach – mówił podczas XVIII sesji Rady Gminy podinsp. Michał Grzelak.

Jak zaznaczył naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Turku – podinsp. Michał Grzelak, decyzję podejmie wspomniana Komisja do spraw Oznakowania Dróg.

AW