Nowe obostrzenia w całej Polsce. Zamknięte kolejne obiekty w tym przedszkola i żłobki.
Ograniczenia w sklepach, zamknięte przedszkola, żłobki, wielkopowierzchniowe markety meblowe i budowlane, salony kosmetyczne, fryzjerskie oraz obiekty sportowe - to niektóre z nowych obostrzeń w walce z pandemią koronawirusa, które w czwartek zostały ogłoszone przez rząd.
W sklepach i kościołach będzie obowiązywał bardziej rygorystyczny limit osób. Oznacza to zmniejszenie liczby osób mogących na raz robić zakupy lub uczestniczyć w obrzędach religijnych. Ta liczba została zmniejszona do 1 osoby na każde 20 metrów kwadratowych, przy zachowaniu dystansu 1,5 metra od siebie w kościołach. W sklepach o powierzchni do 100 mkw. będzie to 1 osoba na każde 15 mkw., a w większych sklepach - 1 osoba na każde 20 mkw.Całkowicie zamknięte mają natomiast pozostać sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tys. m kw.
Zamknięte zostaną także żłobki i przedszkola. Pod opiekę tych placówek będą mogły trafiać wyłącznie dzieci rodziców wykonujących zawody medyczne i służb porządkowych, w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych.
Ograniczone będzie także działanie obiektów sportowych. Te od 27 marca do 9 kwietnia będą całkowicie zamknięte. Ćwiczyć będą mogli wyłącznie zawodowi sportowcy. Nowością jest zamknięcie kortów tenisowych i ścianek wspinaczkowych.
Zlecano, by święta Wielkanocne spędzić w domu z najbliższą rodziną. Rekomendowano także przejście na pracę zdalną tam, gdzie to możliwe.
- Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy. Napór trzeciej fali koronawirusa jest bardzo silny, na tę chwilę mamy zajętych ponad 70 proc. łóżek i ponad 70 proc. łóżek respiratorowych. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia, jesteśmy o krok od przekroczenia liczby, która uniemożliwi leczyć pacjentów, zrobimy wszystko, by do tego nie doszło - podsumował powód nowych obostrzeń premier Mateusz Morawiecki.