Jednym z punktów czwartkowych obrad Rady była sprawa przyjęcia protokołu pokontrolnego z Komisji Rewizyjnej z dnia 30 listopada 2011 r. Dokument ten odczytał na głos zebranym radny Marek Drzewiecki. Jego treść była jednoznaczna – trójka radnych "rozminąć" się miała zdaniem Komisji Rewizyjnej z prawem.

Jeśli chodzi o Józefa Gromadę, to problemem ma być jego funkcja Prezesa OSP w Cisewie. Jak przypominał sporządzony dokument "...szczególnym zakazem łączenia funkcji radnego z inną działalnością jest – wynikający z art.24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym – zakaz pełnienia przez radnego funkcji przedstawiciela lub pełnomocnika podmiotu, który prowadziłby działalność gospodarczą wykorzystując mienie gminy". Jak ustaliła Komisja Rewizyjna OSP w Cisewie posiada osobowość prawną, wpis do KRS oraz zgodnie ze statutem może prowadzić działalność gospodarczą.

W kwestii radnego Jana Karbowego problemem ma być użytkowanie przez niego działki o powierzchni  1,05 ha, położonej w Kalinowej. Jak stwierdziła Komisja Rewizyjna, radny „ ...w sposób ciągły od kilku lat użytkuje, uprawia i czerpie korzyści finansowe w postaci dopłat bezpośrednich i płatności ONW z ARiMR na grunt mienia komunalnego Gminy Turek...”. W przypadku radnego Józefa Przybyła przewinieniem – zdaniem Komisji Rewizyjnej – jest użytkowanie działki o powierzchni 0,49 ha w Słodkowie Kolonii.  Radny miał informować, iż w 2010 i 2011 roku nie składał wniosku o dopłaty bezpośrednie, podczas gdy – jak wskazuje protokół pokontrolny – „...zgodnie z odpowiedzią ARiMR jako Radny Józef Przybył otrzymał decyzje i dopłaty bezpośrednie”.

Rezultat pracy Komisji Rewizyjnej to jedna strona medalu. Drugą była pisemna opinia, zlecona i już wydana przez niezależnego specjalistę z zakresu prawa. Dokument ten – odczytany na głos przez Przewodniczącego Rady Ireneusza Kolędę – prezentował zgoła inne wnioski. Specjalista skłaniał się raczej ku temu, iż kwestie będące przedmiotem sporu są skomplikowane i problematyczne, a na chwilę obecną nie ma przesłanek,  by wobec trójki radnych wyciągać konsekwencje czy pozbawiać ich mandatów. W dokumencie radca powoływał się na szereg przepisów, które miałyby niwelować zarzuty stawiane przez Komisję Rewizyjną.

Jako że protokół pokontrolny powstał, Rada musiała zdecydować o jego przyjęciu lub nie. Pojawiły się wówczas postulaty, iż trójka radnych których dotyczy sam dokument nie powinna brać udziału w podejmowaniu tej decyzji. O tym jednak należało zdecydować w stosownym głosowaniu. W nim brali udział wszyscy radni i postanowiono o niewykluczaniu wspomnianej trójki. Następnie w kolejnym głosowaniu odrzucono „owoc” prac Komisji Rewizyjnej.

Tok wydarzeń w czasie XV Sesji Rady Gminy Turek to bynajmniej nie koniec zamieszania wokół radnych Karbowego, Gromady i Przybyła. Jak informował Przewodniczący Rady Ireneusz Kolęda, powstałe dokumenty dotyczące sprawy trafią do Wojewody.

AW