Malanów: Salwy z karabinów, walka, płomienie. Rekonstrukcja historyczna przypomniała wydarzenia sprzed 100 lat
W dniu 3 listopada park w Malanowie zamienił się na moment w wehikuł czasu. Każdy, kto się w nim zjawił w sobotnie popołudnie, mógł przenieść się w czasie i podczas niezwykłej lekcji historii przekonać się, jakie dramatyczne wydarzenia – potyczki żołnierzy, podpalenia, napaści na cywilów – odcisnęły piętno na lokalnej ludności. Ową lekcją była rekonstrukcja "Malanów okiem historii", przygotowana przez OSP Malanów, Gminę Malanów oraz Narodowe Centrum Kultury. W przedsięwzięcie, poszerzające naszą wiedzę o zdarzeniach z lat 1906-1918, włączyli się strażacy z jednostek z terenu gminy, druhowie z Chruścina, harcerze, pracownicy samorządowi, uczniowie.
Na rekonstrukcję złożyły się inscenizacje, dotyczące trzech okresów czasowych. Pierwsza z nich związana była z terrorem, stosowanym na ziemiach kaliskich i okolicach przez carskich żołnierzy w 1906 roku. Wtedy to, w listopadzie na ulicach Turku doszło do starcia pomiędzy ludnością cywilną a siłami wroga. Powodem zdarzenia było aresztowanie księdza wikarego Grabowskiego. Jak podają źródła historyczne, powodem była również chęć powstrzymania pijanych żołnierzy przed czynieniem szkód. – W mieście uderzono w dzwony. Przed kościołem zebrało się kilka tysięcy turkowian. To właśnie w okolicach kościoła żołdactwo najbardziej harcowało. Oficer carski nawoływał ludność do rozejścia się, by jego wojsko mogło bezkarnie popełniać gwałty. Napotkał jednak opór strażaków ochotników – mówił wójt Sławomir Prentczyński i wskazywał, że w wyniku prowokacji rosyjskiego urzędnika i późniejszego starcia życie straciły dwie osoby, a piętnaście zostało rannych. Bilans strat był tak duży, gdyż bramy domów były zamknięte, a ostrzeliwani ludzie nie mieli gdzie się ukryć przed nadciągającym wojskiem. Następnego dnia strażacy z Turku musieli oddać swój ekwipunek, a ich organizacja została rozwiązana.
W dalszej części rekonstrukcji nawiązano do wydarzeń z roku 1914 i początku I wojny światowej – podpaleń magazynów, dworców i innych budowli, niszczycielskich działań sił rosyjskich i niemieckich, grabieży. Obce siły zniknęły z Turku i Malanowa w roku 1918. Wtedy to w okolicznych miejscowościach dochodziło do prób rozbrajania wrogich żołnierzy. Urzędy zostały przejęte przez Polaków, zaczęto organizować Policję, miejscowy samorząd. Powołana została również Straż Pożarna w Malanowie.
Sobotnie wydarzenie zwieńczyło wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych przy ognisku. Nie zabrakło również pieczonych kiełbasek i wojskowej grochówki.
materiał wideo niebawem