Poseł Ryszard Bartosik: Panika i rozpacz posła Tomasza Nowaka

Poseł Nowak nie ma moralnego prawa ogłaszać, że dba o sprawy Turku i regionu.
Ostatnia konferencja posła Tomasza Nowaka w Turku ugruntowała mnie w przekonaniu, że lokalne struktury PO i poseł Tomasz Nowak są w głębokiej rozpaczy. Powodów jest kilka. Najważniejszy to klęska w wyborach samorządowych w naszym powiecie. Przypomnę tylko, że partia posła Nowaka uzyskała w wyborach do rady powiatu tureckiego 4,14% głosów (poniżej progu wyborczego) . Prawo i Sprawiedliwość 28,89 % i ma swojego starostę. Tak więc pan poseł Tomasz Nowak ma problem i rozpaczliwie próbuje się ratować.
Drugi powód rozpaczy posła Nowaka to jego poparcie i lobbing za prywatyzacją naszych Kopalni Węgla Brunatnego. W październiku 2009 roku mówił : " do dalszego rozwoju kopalni konieczna jest w najbliższym czasie prywatyzacja." No i PO wraz z PSL sprzedało za przysłowiową czapkę śliwek nasze kopalnie. Jaki to rozwój wystarczy zapytać górników, którzy walczą o premie albo samorządy, których dochody w wyniku tej "prywatyzacji" bardzo spadły. Pan poseł Nowak raczył jeszcze w swej pracy na rzecz regionu głosować za podniesieniem wieku emerytalnego do 67 lat. Kobietom o 7 lat, a mężczyznom o 2 lata. Te działania skłaniają mnie do powtórzenia stwierdzenia, że poseł Nowak nie ma moralnego prawa ogłaszać, że dba o sprawy Turku i regionu.
Poseł na Sejm RP
Ryszard Bartosik
