Szkoła między rządem a samorządem

Wizytę w Turku minister edukacji Anny Zalewskiej można postrzegać w kilku perspektywach. Z jednej strony zorganizowanie tego spotkania poseł Ryszard Bartosik może zapisać sobie po stronie wizerunkowych sukcesów. Natomiast od strony merytorycznej trudno już o tak jednoznaczną ocenę.

Zarówno patrząc z perspektywy nauczycieli, a w szczególności z punktu widzenia gminnych samorządowców. A że w poniedziałek głosem tych ostatnich był przewodniczący Rady Gminy w Przykonie Stanisław Bryl, toteż po spotkaniu w auli turkowskiego LO właśnie polemika z krewkim radnym pewnie zapisze się w pamięci pani minister. W dodatku, że na tle osamotnionego radnego pani minister mogła, pardon, brylować.

Można by rzec, że w naszym kraju oświata „od zawsze” budziła pełne emocji spory. Wydaje się, że dawkowane przez obecną ekipę rządową plany zmian w systemie edukacyjnym jakby jeszcze podwyższały temperaturę tych sporów. Ale nawet najwięksi krytycy rządu PiS muszą przyznać, że polska oświata boryka się z wieloma i to dotkliwymi schorzeniami. Czytaj str. 4

 

Śmieciowe dylematy Obwarzanka, czyli

Jeden krok do przodu, dwa do tyłu

Gmina Turek wyłączyła z systemu gospodarowania odpadami nieruchomości niezamieszkałe. To odwrotna tendencja jak w mieście i wielu innych gminach. Do tej pory, do systemu, trafiały śmieci jedynie z trzech procent nieruchomości niezamieszkałych. Reszta ich właścicieli składała deklaracje zerowe.

Gmina Turek, odwrotnie niż miasto, od początku miała nieruchomości niezamieszkałe w system gospodarowania odpadami. Zmieni się to od sierpnia tego roku,czyli po tym, jak rozstrzygnięty zostanie nowy przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych w gminie. Czytaj str. 3

 

Jan Pakuła poddaje partię samorządowych szachów

Łańcuch został rzucony

Wielkanocna środa roku 2016 zapisze się w annałach naszego miasta wydarzeniem tak bezprecedensowym, jak rezygnacja Jana Pakuły z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej. O ile w kontekście nowego układu sił w Radzie Miejskiej podpowiadało, że samo pozbawienie Jana Pakuły funkcji przewodniczącego było jedynie kwestią czasu, to jego środowa decyzja o rezygnacji oznacza wymuszone przez okoliczności poddanie samorządowej partii szachów.

Na wstępie przypomnijmy, że sesja nadzwyczajna została zwołana w środę, 23 marca z inicjatywy radnych Towarzystwa Samorządowego i SLD. Formalnie decyzja ta zapadła w piątek, 18 marca. Ale wcześniej przewodniczący Jan Pakuła nie zwołał nadzwyczajnej sesji, o którą wnioskowało 12 radnych zawiązanej właśnie koalicji ZT/PiS/RiP. W załączony do wniosku programie sesji widniały projekty uchwał o odwołaniu przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.

Po dokonaniu tyleż naciąganej, co mocno opóźnionej interpretacji zapisów Statutu Gminy Miejskiej Turek przewodniczący odmówił zwołania sesji. Z taką samą odmową spotkały się dwa wnioski o zwołanie sesji nadzwyczajnej z jakimi wystąpił burmistrz Romuald Antosik. Ale w obu tych przypadkach za całe uzasadnienie odmowy zwołania sesji posłużyło jedynie wielce enigmatyczne stwierdzenie o wadach prawnych, których przewodniczący Pakuła miał dopatrzyć się w burmistrzowskich wnioskach o zwołanie sesji. O jakie błędy chodzi mieliśmy dowiedzieć się dopiero na sesji jaka została zwołana na środę Wielkiego Tygodnia. Zwołaną, jak już na wstępie zostało powiedziane, z inicjatywy radnych TS i SLD. Co jest o tyle zagadkowe, że w programie obrad zawarte zostały projekty uchwał, które na wnioskowane przez siebie sesje przygotował wcześniej burmistrz Antosik. Czytaj str. 3

 

Filonek, pies z charakterem

Uwielbiał surową marchewkę, ale nie znosił zupy jagodowej

Jadł wszystko, to co oni, nie lubił tylko zupy jagodowej, za to przepadał za surową marchewką. Zdaniem państwa Majewskich, właśnie dzięki temu żył tak długo, bo w przeliczeniu na ludzkie lata ponad 100.

Część z czytelników pomyśli sobie – co za głupoty, kogo interesuje historia jakiegoś Filonka, który był psem. Ale przecież dla wielu z nas zwierzęta są jak członkowie rodziny. Kiedy odchodzą, pozostaje pustka, jakby odszedł ktoś najbliższy. Historia państwa Majewskich i jego psa, właśnie o tym nam mówi.

Czym Filonek poruszył swoich właścicieli, czym dziennikarkę Echa Turku? Czytaj str. 12 i 13

 

Żołnierz z wyboru

Łukasz Owczarek, plutonowy z 10. Batalionu Zmechanizowanego Dragonów opowiada o swoim uczestnictwie w misjach w Iraku i Afganistanie, o powołaniu, ale i ucieczce od rzeczywistości. Czytaj str. 10

 

Czytelnicy pytają: Ile w końcu wynosi ten dodatek do emerytury

-Jak to jest z tym jednorazowym dodatkiem, który państwo wypłaca w marcu zamiast waloryzacji emerytur i rent – pyta czytelnik Echa Turku. Czytaj str. 6

 

Śmiertelny wypadek w Kunach

62-letnia mieszkanka Kun (gm. Władysławów) zginęła potrącona przez samochód. Sprawca wypadku nie dość, że nie miał prawa jazdy, to jeszcze był pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Czytaj str. 2