Nie jest to byle jakie wydarzenie. Dla nas, mieszkańców Turku, jest szczególnie ważne, ponieważ przekształca miasto w centrum kultury, nie tylko powiatu, ale i całego województwa. Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że w całej Polsce ten festiwal zajmuje ważne miejsce w kulturalnym świecie. A odbywa się on waśnie tu, w Turku. Chyba nikt się nie spodziewał, że osiągnie on taką rangę, gdy w 2005 roku, jeszcze jako SCABB Festival, stawiał swoje pierwsze kroki. Dziś każdy chętny w ramach Akademii może brać udział w warsztatach teatralnych, tanecznych, kompozycji i aranżacji muzycznych, perkusyjnych i dziennikarskich.

W najbliższy weekend 13-14 sierpnia Turek stanie się sceną dla kolejnego festiwalowego finału, który cieszy się nieustającą popularnością. Pokazuje to tylko jak bardzo ludzie, a szczególnie młodzież, są spragnieni czegoś nowego, chcą rozwijać siebie i swoje pasje, podnosić poziom swoich umiejętności i spełniać marzenia. A warsztaty w ramach Akademii Letnich Spotkań Artystycznych są do tego idealnym miejscem. Młodzi ludzie nie tylko ciężko pracują, ale również świetnie się bawią i zacieśniają przyjaźnie.

Nie byłoby to możliwe bez Stowarzyszenia „Przystań” i Taty Jacka, który popchnął cały projekt do przodu i oddał mu się bez reszty. Ale oczywiście Tata Jacek nie zrobił tego wszystkiego sam, nie można zapomnieć o jego żonie, Marii Sulkowskiej, która razem z nim prowadzi warsztaty aktorskie, a także Państwu Anecie i Jackowi Pęczakom. Podziękowania należą się również artystom, którzy przez te wszystkie lata prowadzili warsztaty dla młodzieży. Ale największym bohaterem i tak jest właśnie młodzież, która jak iskra roznieciła ten pożar kulturalny. Jeżeli prawdziwe jest powiedzenie, że młodzi ludzie to przyszłość narodu, to patrząc na warsztatowiczów, nie mamy się czego obawiać.

No, ale ponieważ to miała być zapowiedź finału, czas przejść do rzeczy. Tegoroczny spektakl będzie wybiegał w przyszłość i pokazywał jak ludzie oddalili się od siebie i jak ważne miejsce w życiu człowieka zajęła technologia. Ta sztuka bardzo dobrze odzwierciedla hasło przewodnie tegorocznej Akademii: „Jestem elementem kultury”.

Oprócz ważnego przekazu powinniśmy być przygotowani na doznania wzrokowe i estetyczne. W końcu to będzie jedno z pierwszych w Polsce spektakli teatru ognia! I do tego jedno z największych.

W tym roku finał jest rozbity na dwie części. Pierwsza część odbędzie się w Przystani i będzie muzyczno-taneczna, natomiast druga część będzie miała miejsce w plenerze i jej charakter będzie czysto teatralny.

Ale to nie koniec atrakcji i niespodzianek. Oprócz teatru ognia będziemy też świadkami animacji lalek. Uczestnicy warsztatów skonstruowali lalkę, która będzie ważną częścią finałowego spektaklu. Sama gra na scenie jest ciężka, a co dopiero gra z wielką lalką. Dlatego gościem w „Przystani” była Małgorzata Kałętkiewicz – aktorka Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, która uczyła młodzież jak poprawnie ją animować.

Nie ma co, zapowiada się wielkie show, dlatego nie róbcie planów na weekend tylko w sobotę 13 sierpnia przyjdźcie do „Przystani” na godzinę 19:00, a w niedzielę do Parku Miejskiego im. Żerminy Składkowskiej na godzinę 21:00. I trzymajcie kciuki za dobrą pogodę ;).

A. Kasprzak