czwartek 25 kwietnia 2024

Jarosława, Marka, Wiki

reklama

ET: Nowy właściciel Profim i Chińczycy patrzący na PAK

ET: Nowy właściciel Profim i Chińczycy patrzący na PAK
 

Co tam Panie w... gospodarce?

Nowy właściciel Profim i Chińczycy patrzący na PAK

Zapowiedź przejęcia niemal 75 proc. udziałów w meblarskiej spółce Profim przez Innowa Capital jest w ostatnich latach prawdziwym wydarzeniem w lokalnej gospodarce. Inwestor, który zamierza przejąć drugiego w kraju producenta mebli biurowych jest funduszem typu private equity. To szczególnego rodzaju instytucja finansowa.

reklama

Fundusze tego rodzaju stanowią źródło finansowania dla spółek nie będących w obrocie publicznym. Instytucje finansowe typu private equity inwestują pieniądze osób trzecich, nie koncentrując się na maksymalizacji bieżących zysków spółki i szybkim odzyskaniu zainwestowanego kapitału. Bardziej zainteresowane są długookresowym wzrostem wartości spółki, a realizacja zysku następuje w momencie jej przyszłej sprzedaży. Co na ogół następuje po 5-7 latach. Choć nie zawsze tak bywa. Ale wysoka stopa zwrotu jest kwestią nadrzędną. Jak w przypadku głośnej inwestycji Innova Capital w Wirtualną Polskę. Oto w 2014r. fundusz za tę firmę internetową zapłacił 383 mln złotych. Aby już po dwóch latach ze sprzedaży jedynie 27 proc. akcji WP uzyskać 400 mln zł

Czytaj str. 4

 

Miranda świętuje 65 lat istnienia

Życie i praca pod skrzydłami Mirandy

Miranda świętuje 65 lat istnienia. Przez ten czas przez firmę przewinęło się kilka pokoleń turkowian. Pracowały w niej czasem całe rodziny. Jak na przykład rodzina Zdzisława Mory. -Ja tu pracowałem, moja żona, cała rodzina żony i nasi dwaj synowie... Większość z nich związała z Mirandą całe swoje życie... Nic dziwnego, że w piątek i sobotę (19 i 20 maja) popłynęła niejedna łza, kiedy po wielu latach przekroczyli ponownie progi „swojego” zakładu. Szczególne wzruszenia wywoływała wystawa „Miranda dawniej i dziś”.

Mury Mirandy przy ulicy Kaliskiej zaczęły piąć się w górę w 1952 roku na miejscu fabryki Augusta Mullera, który założył pierwszą w Turku fabrykę wyrobów bawełnianych, na przełomie XIX i XX. Zatrudniała ona wówczas ok. 10 osób. Dopiero po podpisaniu umowy z H. Pentherem powiększono produkcję i zatrudnienie do 70 osób, pracujących w działach tkalni, wykańczalni i bielarni. Zakład zajmował się produkcją włókienniczą i pończoszniczą. Działał w czasie II wojny światowej, kiedy to asortyment powiększono o środki opatrunkowe.

Właśnie na podwalinach fabryki Mullera powstawała w 1952 roku Miranda – najpierw o nazwie Kaliskich a później Turkowskich Zakładów Przemysłu Jedwabniczego. W jej pobliżu wznosiły się osiedla, gdzie można było bez trudu policzyć mieszkańców niepracujących w zakładzie. Powojenny Turek budował się na przemyśle włókienniczym, zanim przejęła tę funkcję kopalnia węgla brunatnego i elektrownia

Czytaj str. 3

 

Miasto wyremontuje ulicę Stawickiego

Jak zwykle samochód ważniejszy niż drzewo

Jesienią przyszłego roku rozpocznie się remont ulicy Stawickiego w Turku. Planowane jest wykonanie 65 miejsc parkingowych, w tym trzech dla niepełnosprawnych. Niestety, żeby było to możliwe, konieczne będzie wycięcie około 30 drzew. Koszt prac to 800 tysięcy złotych

W ubiegły czwartek, 18 maja, w świetlicy Gimnazjum nr 1 w Turku odbyło się spotkanie z mieszkańcami ulicy Stawickiego, w sprawie planowanego tam remontu drogi oraz utworzenia parkingów. Oprócz burmistrza Romualda Antosika, Aleksandra Kwietnia – kierownika wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim, radnego Pawła Borowskiego, uczestniczyli w nim także projektanci z SD Projekt w Poznaniu. Ostatni przedstawili wstępny plan przebudowy drogi. -Chciałbym, byśmy wspólnie omówili wszystkie wasze uwagi. Chętnie też wysłucham co byście chcieli zmienić. Także do piątku 26 maja, możecie przychodzić do kierownika Kwietnia, by przedstawić swoje propozycje związane z remontem. Wasze sugestie zostaną przeanalizowane i w miarę możliwości uwzględnione. Ja wiem, że trudno będzie zadowolić wszystkich, ale projektanci postarali się, by powstało jak najwięcej miejsc parkingowych – mówił Antosik.

Czytaj str. 12

 

Zjazd absolwentów z okazji 40-lecia rocznika „Matura '77”

Łowcy minionego czasu

W maju 1977 roku w turkowskim LO egzamin dojrzałości zdało 186 maturzystów. A przynajmniej taką właśnie liczbę licealnych abiturientów podają oficjalne źródła. I właśnie mija 40 lat od czasu, gdy przez los zostali po świecie rozsypani niczym klejnoty z rozerwanego sznura pereł. W minioną sobotę, 20 maja, spróbowano raz jeszcze odtworzyć tamten naszyjnik. Próby tej podjęła się grupa w pełni zasługująca na miano „Łowców Minionego Czasu”.

Byli razem przez cztery lata w sześciu równoległych oddziałach klasowych. Przez egzamin maturalny przebrnęło ich ostatecznie 186. Mowa tu o absolwentach Liceum Ogólnokształcącego w Turku, którzy maturę zdali w roku 1977. W maju tamtego roku liczyli sobie po 19 lat i stanęli właśnie na życiowym progu. A że dalej poszli różnymi drogami, to siłą rzeczy ten liczący 186 elementów sznur musiał zostać rozerwany a poszczególne koraliki potoczyły się po szerokim świecie

Czytaj str. 14 i 19

 

Powiatowo-gminne inwestycje w Dobrej

Dzierdzicki nie do końca zadowolony

Radny Jan Dzierdzicki od dawna zabiega o remont jezdni i chodników na przedmieściu Zamysłów w Dobrej. Choć powiat w końcu zareagował na jego wnioski i z pomocą gminnych funduszy zamierza przeprowadzić remont placyku i trzech uliczek, to radny nie jest w pełni usatysfakcjonowany. Dlaczego? Ponieważ okazało się, że część ul. ks. Sperczyńskiego jest własnością gminy, która nie ma zabezpieczonych pieniędzy na remont tego odcinka. Radny Cezary Madaj sugeruje, że Dobra i Długa Wieś są uprzywilejowane inwestycyjnie.

Stałym elementem nieomal każdej sesji Rady Miejskiej w Dobrej były interpelacje radnego Jana Dzierdzickiego dotyczące stanu ulic powiatowych na przedmieściu Zamysłów w Dobrej.

Od dawna problemem był stan chodników zagrażających bezpieczeństwu przechodniów. Duże problemy stwarzał brak organizacji ruchu na tych wąskich uliczkach. W końcu doszedł też problem z nawierzchnią ulic po ułożeniu kanalizacji sanitarnej. Radny wytrwale przypominał o tym burmistrzowi oraz kolegom i koleżankom radnym, a także Tadeuszowi Geblerowi - przewodniczącemu Rady Powiatu. Toteż kiedy poinformowano go, że powiat gotów jest wyremontować Zamysłów bardzo się ucieszył. Okazało się jednak, że powiat owszem przystąpi do działania, ale pod warunkiem, że gmina dołoży połowę wartości przetargu. Na szczęście pozostali radni przychylili się do tego. Planowany koszt inwestycji to 600.000 zł

Czytaj str. 10 i 11

 

Dzień Patrona Gimnazjum w Przykonie

Gościli troje olimpijczyków w tym Andrzeja Suprona

Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków Przykonie obchodziło po raz kolejny Dzień Patrona. Z tej okazji odwiedzili uczniów olimpijczycy: Andrzej Supron - zapaśnik, Lucyna Krawcewicz - oszczepniczka i Elżbieta Nowak - koszykarka. Dyrektor Zespołu Szkół w Przykonie Zdzisław Nowak zapewnia, że Dzień Patrona obchodzony będzie do czasu wygaśnięcia gimnazjum w 2019 roku.

Dzień Patrona w przykońskim Gimnazjum to zawsze wydarzenie wyjątkowe. Nie tylko dlatego, że ten dzień młodzież spędza na zabawie i sportowej rywalizacji, ale też spotyka się z wyjątkowymi gośćmi, polskimi olimpijczykami.

Nie inaczej było w tym roku. Po olimpijskim apelu, podczas którego wciągnięto na szkolny maszt flagę olimpijską, rozpoczęła się rywalizacja sportowa na szkolnych obiektach. Odbył się także konkurs plastyczny „Graffiti słowa”, tematycznie związany ze sportem i olimpizmem.

O godzinie 11.00 gimnazjaliści zasiedli w szkolnym holu, oczekując na przyjazd gości. Okazało się, że zaproszeni olimpijczycy z rożnych powodów nieco się spóźnią. Jako pierwszy dotarł Andrzej Supron - wicemistrz olimpijski z Moskwy, który tłumaczył swoje spóźnienie warszawskimi korkami. Powiedział, że przejazd przez stolicę zajął mu półtorej godziny, a dalsza droga do Przykony godzinę. Inny był powód spóźnienia gości z Łodzi. Podopieczny Elżbiety Nowak doznał kontuzji, wobec czego musiała poczekać do czasu zajęcia się nim przez lekarzy

Czytaj str. 14 i 19

 

Kto zostanie dyrektorem ZS w Tuliszkowie

Runda rewanżowa?

Dwie oferty wpłynęły na konkurs na dyrektora Zespołu Szkół w Tuliszkowie. Nie jest wielką tajemnicą, że na placu boju pozostały dwie główne rywalki: Mirosława Puszcz-Majda oraz Anna Jońska-Choinka.

W kwietniu minął rok, jak burmistrz Tuliszkowa Grzegorz Ciesielski, ogłosił pierwszy konkurs na wakujące po Halinie Wenc, która odeszła na emeryturę, stanowisko dyrektora tuliszkowskiej placówki oświatowej

Czytaj str. 4

 

Oficjalne otwarcie siedziby Państwowej Szkoły Muzycznej w Turku

Przed czterdziestką wreszcie na swoim

Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Turku 17 maja oficjalnie otworzyła nową, ale przede wszystkim, własną siedzibę. Ta jakże ważna w życiu kulturalnym miasta i regionu instytucja czekała na to przez 37 lat swojej dotychczasowej działalności. Kolejnym etapem rozwoju tej placówki ma być sala koncertowa z prawdziwego zdarzenia.

Wprawdzie już od 13 lutego Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Turku edukuje w murach budynku zarządu i administracji KWB „Adamów” przy ulicy Uniejowskiej, ale formalnie była to działalność nieoficjalna. Przyczyną tego stanu rzeczy były niezbyt klarowne przepisy prawa oświatowego. I dlatego na oficjalne otwarcie nowej siedziby tej jakże ważnej placówki kulturalnej miasta i regionu trzeba było czekać ponad trzy miesiące, czyli aż do minionej środy, 17 maja.

Na ten dzień zaplanowano uroczystość symbolicznego przecięcia wstęgi, a tym samym oficjalnego otwarcia podwojów własnej w końcu siedziby.

O skomplikowanej i liczącej 37 lat historii wybijania się placówki na własną nieruchomość w swoim wystąpieniu mówiła dyrektor Marta Janicka. Mówczyni przypomniała, że w swojej dotychczasowej historii przez pierwsze 20 lat PSM mieściła się w narożnej kamienicy przy Placu Wojska Polskiego i ulicy Kolskiej. A od mroku 2001szkoła korzysta na zasadzie nieodpłatnego użyczenia z gościnności obiektu miejscowego LO. Mając przez lata siedzibę w nieruchomościach dzierżawionych, placówka po wielokroć traciła możliwości pozyskania rozmaitych dotacji zewnętrznych. Bo pieniądze z tych źródeł adresowane były jedynie do placówek będących właścicielami swoich siedzib

Czytaj str. 6

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski...

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

21-07-2023
Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca...

Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca tygodnikowi brak...

26-11-2022
Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

19-01-2018
ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do...

ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do twarzy!

16-01-2018
ET: Starosta zaliczył medialną klapę

ET: Starosta zaliczył medialną klapę

08-01-2018
ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

20-12-2017

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama