Nowi "żłobkowicze" poznali nowe ciocie

Akadiusz Wszędybył poniedziałek 28 sierpnia 2017 11:00

Co mogą zrobić rodzice lub opiekunowie, którzy pozostawić mają swoje dzieci w nowym miejscu, pod opieką nieznanych jeszcze osób? Odpowiedź nasuwa się jedna: powinni poznać i to miejsce i te osoby.

Takie rozwiązanie zaproponował Żłobek Miejski w Turku. Dyrekcja i pracownicy zaprosili do siebie dzieci, które już wkrótce staną się stałymi bywalcami placówki. Zaproszenie oczywiście dotyczyło również rodziców i opiekunów.

W czwartek, 24 sierpnia, w Żłobku Miejskim pojawiła się spora grupa trochę wystraszonych i niepewnych maluchów oraz ciekawych i zainteresowanych rodziców i opiekunów.

Pierwsze lody przełamała Monika Rojek, pełniąca obowiązki dyrektora placówki. Przywitała serdecznie wszystkich i przedstawiła personel. Od tego momentu było już coraz lepiej. Bo to już nie były jakieś panie, ale „ciocie” poznane z imienia. I to ciocia Zosia, ciocia Kasia, ciocia Gosia i ciocia Anita zaprosiły dzieci do wspólnej zabawy. Było więc muzycznie i tanecznie. Było ciekawie i niezwykle kolorowo wśród rozłożonych na dywanie klocków. Z najbardziej wymagającymi ciocie prowadziły nawet indywidualne zabawy.

Tych, wciąż niepewnych ostatecznie przekonały słodkie ciasteczka i ofiarowane baloniki.

A przyglądający się wszystkiemu rodzice mogli nabrać pewności, że już od września pozostawią dzieci we właściwych rękach.

materiał nadesłany