Zburzą dworzec, wyślą ludzi na mróz?

O to, czy już niebawem osobom korzystającym z usług turkowskiego PKS-u przyjdzie sterczeć zimową porą gdzieś pod gołym niebem dopytywał podczas XXIII sesji Rady Miejskiej Turku Romuald Antosik. Radnego uspokajał prezes Skonieczny i przekonywał zebranych w sali im. Solidarności, że podróżni nie ucierpią.
Nie od dziś wiadomo, że obiekt PKS-u zastąpiony zostanie - wedle założeń - przez wielkopowierzchniowy obiekt handlowy. Tymczasem jednego z radnych zaniepokoiło to, czy aby dworzec nie zniknie z powierzchni ziemi niebawem, co zmusiłoby podróżnych do wystawania na mrozie i śniegu. – Do Starostwa Powiatowego w Turku wpłynął wniosek od firmy, która zakupiła dworzec PKS, o rozbiórkę. Zwróciliśmy się z zapytaniem, kiedy jest przewidywany termin rozbiórki dworca. Otrzymaliśmy odpowiedź, że to będzie w drugiej połowie stycznia 2013 roku. W związku z powyższym mam pytanie - gdzie będą podróżni mieli poczekalnię, od momentu, gdy dworzec będzie zamknięty? To są miesiące zimowe. Co z uczniami, korzystającymi z dowozów? – dociekał Romuald Antosik.
Ciekawość samorządowca starał się zaspokoić prezes Zarządu PKS w Turku: – Odnośnie wyburzenia - ja zwrócę uwagę na to, że spółka ma obowiązek opuszczenia terenu do dnia 31 marca 2013 roku i to mamy wpisane w akcie notarialnym sprzedaży. Nie ma takiego zagrożenia, że zostaniemy siłą wypchnięci. Nie mniej jednak zaznaczę, że prowadzimy rozmowy z inwestorem, im zależy, aby - jeżeli na to pozwolą realia - zrealizować inwestycję do końca przyszłego roku. Stąd ten wniosek o wyburzenie. Po prostu my też się umawiamy w pewnych kwestiach - co, w jakiej kolejności będziemy opuszczać – informował i uspokajał Roman Skonieczny. Zebrani w sali im. Solidarności usłyszeli, że gdy dworzec przestanie być już dostępny, w okresie letnio-jesiennym 2013 roku podróżni nie będą mieli do dyspozycji poczekalni, a jedynie wiatę odjazdową.
W czasie XXIII sesji prezes Skonieczny wskazywał także, że jeśli chodzi o sytuację ekonomiczną spółki, to finansowa strata za wrzesień i październik wyniosła jedynie 18 tysięcy złotych (o ok. 300 tysięcy złotych straty mniej niż w analogicznym okresie w 2011 roku), do końca grudnia powinny zostać uregulowane zaległe wynagrodzenia, a na uzyskanie większych zysków powinno wpłynąć uruchomienie sprzedaży paliw na stacji.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72