W środowe popołudnie radni musieli pochylić się nad uchwałami w sprawie opłaty targowej, obniżenia ceny skupu żyta do wymiaru podatku rolnego na 2013 rok czy też określenia wzorów formularzy podatkowych. Najwięcej emocji wzbudziła jednak kwestia zwolnienia z podatku od nieruchomości. Szczególnie sprawa ta wzburzyła Marka Drzewieckiego, który mówił o tym, że np. Komisja Rewizyjna pracowała nad innym projektem uchwały w sprawie stawek podatku od nieruchomości na 2013 rok niż ten, który ostatecznie został przedłożony radnym do przegłosowania. – Dziś w porządku obrad mam tu uchwałę całkiem inną, nie mam tego, nad czym glosowaliśmy na komisji. Jak inne komisje niż Rewizyjna głosowały w sprawie podatków? U nas było jednogłośnie, co do mieszkalnego i zwolnienia z mieszkalnego. Komisja Rewizyjna głosowała jednogłośnie o zwolnieniu na ten rok z mieszkalnego o powierzchni użytkowej, nie mamy tego tu w uchwale. Chciałem zauważyć, że Komisja Rewizyjna podjęła tę decyzję o dalszym zwolnieniu z podatku od mieszkalnego ze względu na dalszą promocję gminy.

Uspokoić samorządowca próbował sam wójt Mikołajczyk. –  Ten podatek od mieszkań na poziomie 30 groszy i tak jest najniższy w porównaniu z innymi gminami naszego powiatu. (...) Wprowadzenie tego podatku dla przeciętnego Kowalskiego to kwota 30-40 złotych w skali roku. Jeżeli przy budowie domu i kupowaniu działki płaci się dziesiątki lub nawet setki tysięcy złotych, to obciążenie rzędu 30-40 złotych nie jest jakimś wielkim wydatkiem. Zgadzam się tu ze słowami przewodniczącego Rady - oczekiwania mieszkańców osiedli, słusznie zresztą, są coraz większe.

Radny Drzewiecki nie składał broni i złożył wniosek formalny, dotyczący rozszerzenia projektu uchwały w sprawie zwolnienia z podatku od nieruchomości na 2013 rok. Samorządowiec postulował, by pojawił się w nim stosowny zapis, dotyczący budynków mieszkalnych. Pomysł ten podzielił Radę na dwie równe części, a stosunek głosów 7 „za” i 7 „przeciw” sprawił, że przedłożony samorządowcom projekt uchwały pozostał jednak bez zmian.

Takie niezdecydowanie Rady Gminy postanowił skomentować Lucjan Filipiak. Samorządowiec dał do zrozumienia przewodniczącemu Kolendzie, że zaistniały fakt pokazuje, jak kiepskie poparcie ma projekt uchwały. – Jeszcze gorzej panie Irku, jeszcze gorzej wyszło teraz. No teraz wszystko wychodzi. Wychodzi szydło z worka – mówił radny Filipiak. Wtórował mu Karol Mac: – Za chwilę wejdzie ustawa śmieciowa i mieszkańcy będą mieli dosyć podatków.

Wkrótce potem w kolejnym głosowaniu projekt uchwały w sprawie zwolnienia z podatku od nieruchomości na 2013 rok został przyjęty przy 8 głosach „za” i 6 „przeciw”. Kilku osobom zdecydowanie się to nie spodobało. – Wszyscy ci, którzy głosowali za, byli za przywróceniem podatku. Dobrze. Dziękuję – starał się uściślić przebieg zdarzeń Dariusz Filipiak. – Panie Kolenda, ja po prostu czekam, aż pan przegłosuje wszystko. Wszystko panu wolno! 

W projekcie uchwały dotyczącej podatku od nieruchomości w przypadku budynków mieszkalnych stawka opłaty wynosi 30 groszy za metr kwadratowy. Z podatku od nieruchomości zwolnione będą grunty i budynki związane z ochroną przeciwpożarową (z wyłączeniem budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej); grunty i budynki przeznaczone na zaspokajanie zbiorowych potrzeb w zakresie kultury (z wyłączeniem budynków lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej); grunty użytkowane rolniczo, figurujące w ewidencji gruntów jako użytki kopalniane i tereny różne.

AW