Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus otwierając Kongres powiedziała między innymi „Żaden Donald, żaden Władysław, żaden Szymon a tym bardziej Jarosław nie zajmą się tym aby prawo liberalizujące aborcję zostało wdrożone. Nie wprowadzą nam tabletek „dzień po”, nie doprowadzą do bezpiecznej antykoncepcji, nie pochylą się nad tym abyśmy miały żłobki i przedszkola. Nie doprowadzą do tego żebyśmy miały równe prawa na stanowiskach, zakładach pracy, czy instytucjach publicznych”. To załatwią posłanki Lewicy. Jeśli ktoś myśli, że poprzez drakońskie zaostrzenie przepisów zmniejszono aborcję to się grubo myli, ona się dzieje codziennie. Aborcja zeszła do podziemia, dobrze sytuowane kobiety wyjeżdżają za granicę, inne dokonują jej w domach, prywatnych łazienkach. Mało kto wie ile za tym kryje się dramatów. Aborcja w Polsce powinna być legalna, bezpieczna i darmowa do 12 tygodnia. Taki projekt ustawy złożył w Sejmie Klub Lewicy. Tam też zapisano, że razem z prawem do przerywania ciąży musi być rzetelna edukacja seksualna i dostęp do tabletki „dzień po” bez recepty. Kobieta która nie może zajść w ciąże a chce mieć dziecko, musi mieć dostęp do zapłodnienia in vitro. Jednoznacznie potępiamy stygmatyzowanie dzieci urodzonych po zastosowaniu tej metody. Nie do zaakceptowania są paskudne wypowiedzi hierarchów kościelnych w tej sprawie a szczególnie abp Jędraszewskiego.

Barbara Labuda była opozycjonistka, posłanka i minister w kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego wskazała na niewspółmiernie wysoką, uprzywilejowaną pozycję Kościoła w Polsce. Kościół stał się instytucją wszechwładną, jego wpływ na życie polityczne, społeczne i rodzinne jest przeogromny. Stworzył cały system instrumentów który okazał się niezwykle skuteczny w decydowaniu o wszystkim. Natomiast nie potrafi a właściwie chyba nie chce zrobić porządków we własnych szeregach. Ostatnie telewizyjne reportaże na ten temat są wprost wstrząsające.

Była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska zachęcała uczestniczki Kongresu do wiary w siebie, aktywności w obszarze który im odpowiada. Musimy wierzyć w siebie, wierzyć, że potrafimy. My mamy ogromną moc sprawczą, bo siła jest kobietą mówiła Jolanta Kwaśniewska.

Dla nas niezwykle istotne było to, że spotkałyśmy się na Kongresie z wieloma ciekawymi dziewczynami które są niezwykle aktywne w swoich środowiskach, walczą o prawa kobiet. Wymieniałyśmy się doświadczeniami, nawiązałyśmy znajomości. Jestem przekonana, że to zaprocentuje w przyszłości, a kobiety w naszym mieście i powiecie gdy zajdzie taka potrzeba potrafią zdecydowanie upomnieć się o swoje prawa.

Członkini Rady Krajowej Nowej Lewicy
Anita Dzieciątkowska-Pieścik