sobota 27 kwietnia 2024

Sergiusza, Teofila, Zyty

reklama

Listy do redakcji: Komu PiS napluł w Twarz

Joanna Maciejewska

Listy do redakcji: Komu PiS napluł w Twarz
 

Mogę o sobie powiedzieć, że jestem szczęśliwą kobietą. Mam wspaniałą córkę, żyję w związku z fajnym, odpowiedzialnym mężczyzną, a od kilku lat pracuję w niepublicznym żłobku i przedszkolu. Praca ta daje mi olbrzymią satysfakcję bowiem rodzice mnie i moim koleżankom powierzają to co najcenniejsze, najukochańsze – swoje dzieci. Widzę jak te dzieci rozwijają się, bawią, rosną. Widzę rodziców i dziadków „dmuchających” i „chuchających” na swoje pociechy, przeżywających ich każdy dzień w żłobku czy przedszkolu, spontanicznie reagujących na ich występy podczas imprez które organizujemy. Nie ma dla nas nic cenniejszego jak to, że któreś z naszych podopiecznych podejdzie i powie „jesteś taka fajna ciociu, kocham cię”.

Dlaczego o tym piszę. Ano dlatego bo wiem jak cenną, jak pożądaną jest potrzeba posiadania dzieci. Wiem też, że wśród moich bliskich, przyjaciół, znajomych jest spora grupa osób które tych tak upragnionych dzieci mieć nie mogą. Szacuje się, że w Polsce na bezpłodność cierpi blisko 1,5 miliona par, co stanowi 15 – 20 % par w wieku rozrodczym. W ubiegłym roku urodziło się w Polsce 305 tysięcy dzieci w tym 14,5 tysiąca obcokrajowców, głównie z Ukrainy. To najmniej od czasów II wojny światowej. Okazuje się, że program 500+ nie przyniósł zakładanych w tym zakresie efektów. Kompletną klęską zakończył się też pisowski program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego, wprowadzony zamiast skasowanego przez PiS, wcześniej refundowanego programu leczenia niepłodności metodą in vitro. Dla bardzo wielu par metoda in vitro to jedyna szansa na przyjście na świat tak oczekiwanego dziecka. Chociaż nie ma precyzyjnych statystyk to szacuje się, że grubo ponad 100 tys. dzieci w Polsce urodziło się dzięki tej metodzie. Nie pełne dane mówią też, że obecnie w Polsce rodzi się ponad 10 tysięcy tych tak upragnionych dzieciaków rocznie z zapłodnienia in vitro z tym, że bardzo wysokie koszty jej zastosowania ponoszą głównie przyszli rodzice. Mało jest bowiem samorządów które w części refundują zastosowanie tej metody. Tak jak to dzieje się w Częstochowie gdzie rządzi prezydent z Lewicy, czy w Poznaniu. Dzisiaj przeprowadzenie tego zabiegu to wydatek minimum 50 tys. zł, a są pary które musiały ponieść dużo wyższe koszty. W Sejmie od roku czasu leży projekt ustawy Klubu Lewicy o refundowaniu kosztów zabiegów in vitro z budżetu państwa, poprzez wyasygnowaniu na ten cel kwoty 300 milionów złotych. Niestety pani marszałek Witek nie nadaje mu biegu, przetrzymuje w sejmowej zamrażalce. Tylko czy może być inaczej jeżeli:

reklama

W dniu 25 maja br. w Sejmie odbywała się debata na temat sytuacji kobiet w Polsce. W trakcie tej debaty głos zabrała posłanka PiS Barbara Bartuś. Miała przygotowane i przemyślane wystąpienie w trakcie którego powiedziała „Metoda in vitro nie jest metodą walki z bezpłodnością, to produkcja człowieka”. Równie bezczelnej, chamskiej i głupiej wypowiedzi dawno nie słyszałam. Ale właśnie taki jest PiS. Tak właśnie napluto w twarz setką tysięcy rodziców, dziadków i dzieci które urodziły się dzięki metodzie in vitro, są wśród nas, cieszą się życiem, odnoszą sukcesy, być może nawet głosowali na PiS . Pora to zweryfikować. Szanowni Państwo, Drogie Panie, Koleżanki, Koledzy. Szybkimi krokami zbliżają się wybory do parlamentu. Nie ma tygodnia, nie ma dnia abyśmy nie dowiadywali się o aferach z udziałem działaczy PiS lub ludzi z nimi powiązanymi. Nie ma dnia bez wypowiedzi podobnych do tej, wygłoszonej przez posłankę PiS - Barbarę Bartuś. Zróbmy więc wszystko aby odsunąć PiS od władzy. Chcemy przecież żyć w normalnym demokratycznym państwie.

Joanna Maciejewska

Redakcja Turek.net.plFB

redakcja@turek.net.pl

787 77 74 72

Podobne artykuły
Jak rozpoznać, że Twoje dziecko może...

Jak rozpoznać, że Twoje dziecko może potrzebować konsultacji z...

18 mrz.
Zjednoczyli się w walce o samorządy. Będzie...

Zjednoczyli się w walce o samorządy. Będzie wspólna lista PO i Nowej...

22 lt.
Oligofrenopedagogika - co to jest i kiedy warto...

Oligofrenopedagogika - co to jest i kiedy warto zapisać się na kurs...

9 lt.
Joanna Maciejewska powyborcze podziękowania

Joanna Maciejewska powyborcze podziękowania

18-10-2023
Trochę po nowemu, trochę po staremu. Jak...

Trochę po nowemu, trochę po staremu. Jak wypadli powiatowi kandydaci?...

17-10-2023
Listy do redakcji: Dziewczyny, idziemy...

Listy do redakcji: Dziewczyny, idziemy głosować, zmieniamy Polskę.

26-09-2023

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama