Listy do redakcji: Dlaczego władze osiedla Młodych szkodzą swoim mieszkańcom?
Marcin Derucki

Dziś w skrzynkach mieszkańcy bloków przy ul. Młodych znaleźli list podpisany przez prezes S.M. „Rozwój”. List, w którym władze spółdzielni zarzucają miastu, że nic nie zrobiło na tym osiedlu. W liście pojawiają się pretensje, że miasto nie modernizuje ich dróg osiedlowych. Dróg, które są własnością... Spółdzielni Mieszkaniowej „Rozwój”! A zgodnie z prawem miasto nie ma prawa remontować ulic nie będących jego własnością.
To naprawdę przykre, że na 2 dni przed wyborami w taki sposób próbuje się szkalować władze miasta, pisząc rzeczy, które niewiele mają wspólnego z prawdą. Takie działania mają charakter czysto polityczny i nie mają związku z faktami oraz zwykłą przyzwoitością. To próba wymuszenia od kandydatów obietnic. Szkoda, ponieważ wydawało mi się, że doszliśmy już do wypracowania konkretnych rozwiązań dla mieszkańców osiedla Młodych.
Co Pani prezes w taki sposób chce osiągnąć? Bo na pewno nie zmierza to w kierunku pozytywnego zakończenia tej sprawy. Jakby tego było mało, docierają do mnie informacje od mieszkańców oburzonych taką formą agitacji wyborczej. Dlaczego więc tak ważne dla mieszkańców Młodych sprawy są podnoszone w tak nieprzyzwoity sposób? Takie działania naprawdę nie służą współpracy.
Przypomnę, że specjalnie zmieniamy zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tej części miasta. Obecnie obowiązujący plan nie przewiduje drogi w miejscu, której chcą mieszkańcy. Przewiduje za to drogę wprost pod oknami jednego z bloków. Stąd te działania z naszej strony. Do tego chcemy wybudować rondo na wysokości wjazdu do Biedronki. Ułatwi to wyjazd z osiedla i sprawi, że będzie tam w końcu bezpiecznie. Natomiast spółka miejska PGKiM wykonuje do bloków, na własny koszt, przyłącza do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Podkreślę to jeszcze raz: wielu mieszkańców Młodych jest oburzonych, że władze spółdzielni postąpiły w taki sposób, bez konsultacji z nimi. I właśnie dlatego uważam, że należą im się wyjaśnienia.
Marcin Derucki
źródło: materiał prasowy nadesłany
