Islamiści w Turku? Zaniepokojona radna PiS pyta, czy Syryjczycy przyjadą

Akadiusz Wszędybył czwartek 22 października 2015 11:45

Od kilku tygodni wielu Polaków zastanawia się, ilu uchodźców z Syrii czy innych krajów trafi nad Wisłę. Problem poruszyła podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Turku radna Maryla Stolarek sugerując przy okazji, że władze Turku mogłyby pomyśleć o pomocy skierowanej dla repatriantów ze wschodu.

Radna zabrała głos podczas punktu obrad, poświęconego na interpelacje. – W ostatnim czasie Rząd RP zobowiązał się do przyjęcia kilkunastu tysięcy uchodźców z krajów islamskich, napływających do Polski. Zostaną oni ulokowani w gminach na terenie kraju. Czy do władz naszego miasta skierowano pytanie ze strony Rządu lub wojewody, odnośnie przyjęcia imigrantów? Czy miasto zadeklarowało przyjęcie jakiejkolwiek ilości uchodźców? Czy zamierza zrobić to w przyszłości? Czy partycypacja w przyjęciu imigrantów wpłynie na przydział lokali socjalnych, dla oczekujących na nie turkowian – mówiła Maryla Stolarek.

Radna otrzyma odpowiedź na swą interpelację na piśmie. Już teraz Maryla Stolarek ma pomysł związany nie tyle z uchodźcami islamskimi, ale z naszymi krajanami, którzy znaleźli się na wschodzie. – Czy miasto Turek podjęło jakiekolwiek działania w kierunku repatriacji, sprowadzenia choćby jednej rodziny ze wschodu? Czy miasto mogłoby zobowiązać się do pomocy repatriantom? Gmina Kawęczyn - mała gmina, mniej zamożna od naszego miasta - sprowadziła już i zapewniła mieszkanie rodzinie repatriantów z Kazachstanu – stwierdziła radna wskazując, że w powiecie tureckim wyciągnięto już pomocną dłoń do repatriantów.