Jestem zdziwiony tym, że radny Pańczyk zarzucił na sesji RM portalowi Turek.net.pl dziennikarską nierzetelność w niedawno opublikowanym tekście „Do (wielkich) zmian w RiP-ie nie doszło”. Do dnia wczorajszego redakcja nie otrzymała żadnej informacji na temat tego, że akurat w przytoczonej na sesji przez radnego Kwaśniego wypowiedzi dotyczącej „ewentualnej korekty [cen śmieci] po roku funkcjonowania nowego systemu” jest ponoć przekłamanie, albo jakaś kaczka. A tu nagle, kiedy przewodniczący dostaje bącki od radnego, wychodzi, że tekst jest nierzetelny.

Dziwne, że przewodniczący Pańczyk nie odniósł się publicznie do swojej wypowiedzi dotyczącej „16-sto osobowej, niepisanej koalicji”. W tym przypadku ripmeni w mig pokazali co ich boli, bo dzień po walnym RiP-u dostałem całe wyjaśnienie tego, o co „koledze Pańczykowy” w jego przemowie chodziło, i "że tak naprawdę nie ma żadnej koalicji z TS-em".

Panowie z RiP-u! Jak to nie ma koalicji z burmistrzem!? Aż w oczy kole, kiedy najwięksi opozycjoniści początku kadencji - Pańczyk i Marczewski - po 2 latach stają się największymi przeciwnikami pomysłów opozycji. To właśnie przewodniczący Pańczyk, a przede wszystkim radny Marczewski z pozostałymi radnymi SLD powinni szukać takich rozwiązań, aby śmieci stały się jak najtańsze. Co takiego wydarzyło się przez ten krótki czas, że Wasze poglądy zmieniły się o 180 stopni? Dlaczego sprzeniewierzacie się wyborcom, którzy Wam zaufali?

Jeżeli dla polityków obiektywne pisanie, to ciągłe pochwały dla ich nieracjonalnych wyborów i nieporadności, albo pomijanie niewygodnych faktów, to niech każda partia i stowarzyszenie założy swoje własne „media”. Teraz już każdy może to zrobić. Jeżeli dla polityków obiektywizm i rzetelność to płynąca strumieniami wazelina z pudrem, to ja mówię basta! Jeszcze nam tu krzyżówki z radnym na portalu brakowało.

W imieniu redakcji
Marcin Derucki