P. Bukowiecki: Co czują wyborcy radnej Pacześnej? Takiego poziomu zarozumialstwa i buty się nie spodziewałem
W moim ostatnim tekście, apelowałem między innymi o dobrowolne przyznanie się do winy w związku z wysoce nieetycznym zachowaniem, jakim było zgromadzenie danych i wielokrotne oddanie głosów na projekty zgłoszone do Budżetu Obywatelskiego miasta Turek. Po jego publikacji pojawiło się sporo komentarzy, bezpośrednio na portalu, jak i na stronie Turek.net.pl na Facebook. Ku mojej osobistej uciesze sporo osób doceniło fakt, że ktokolwiek odważył się napisać kilka cierpkich słów w tak bezpośredni sposób, padło również kilka miłych słów. Stety czy niestety nie zabrakło również różnego typu inwektyw i docinek, które najczęściej nie miały związku z tematem, a które miały za cel uderzać w moją osobę. Przyzwyczaiłem się do tych komentarzy i poza krótkimi ripostami do autorów tychże „mądrości” nie odpowiadałem na nie. Odpowiadałem, tak jak zawsze zresztą, na mądrzejsze wpisy i zapytania, żeby wyjaśnić pewne wątpliwości i doprecyzować pewne kwestie.
Standardem stało się, że atakuje się mnie ze względu na moje miejsce pracy, uważam to za wyjątkowo głupie zachowanie. Niemal od ukończenia szkoły średniej pracuję w Sun Garden, nigdy nie ukrywałem tego, bo też nie widzę powodu do wstydu. Zakład ten daje pracę ogromnej rzeszy osób, które chcą zarobić na swoje życie w uczciwy sposób. Niemal trzy tysiące osób pracuje, dzięki temu płaci podatki, które koniec końców trafiają do kieszeni np. radnych. Kompletnie nie wiem za co ja czy setki innych pracowników mieliby się wstydzić, wszak żadna praca nie hańbi. Najprawdopodobniej inny pogląd na sprawę ma radna Ziemi Turkowskiej, Mariola Pacześna, która wypowiedziała się w komentarzu na portalu Facebook.
Pominę interpunkcję i inne rzeczy z tym związane, choć i to woła o pomstę… W tym wpisie ważne jest co innego, okazuje się że Radna miasta Turek nie ma szacunku do „ludzi pracy”, uważa że politykę należy zostawić „mądrzejszym i bardziej doświadczonym”. Zachowanie to jest nie tylko głupie, ale też nierozsądne, choćby dlatego, że większość miejskiej i powiatowej społeczności to obecni pracownicy dużych zakładów produkcyjnych (takich jak ProfiM czy Sun Garden właśnie) oraz emeryci , którzy zatrudnieni byli wcześniej w kopalni czy elektrowni. To również te osoby podczas elekcji wybierają m.in. radnych – radna Pacześna pokazała tym wyborcom środkowy palec i dolną część pleców jednocześnie. Dała im do zrozumienia, że podczas wyborów mają wybierać tych jedynych słusznych, a potem przez cztery lata płacić na nich podatki, milczeć i nie krytykować, następnie znowu mają wybrać tych jedynych słusznych. Takiego poziomu zarozumialstwa i buty nie spodziewałem się nigdy nawet po radnych z obozu Burmistrza Antosika. Nawet nie chcę domyślać się, co czują teraz wyborcy radnej Pacześnej, którzy dowiedzieli się że są za głupi, żeby krytykować radną, nawet kiedy popełnia błędy.
Właściwie to nie do końca wiem co Szanowna Radna miała na myśli, jednak sądząc po dokonaniach radnej i jej kolegów z Ziemi Turkowskiej mogę domyślać się, że chodzi o doświadczenie w robieniu sobie zdjęć przy drogach i chodnikach, które nie są ich zasługą, lansowanie się z gwiazdami występującymi na imprezach plenerowych fundowanych za pieniądze podatników oraz oszukiwanie (do tego nie dość umiejętne) przy głosowaniu do Budżetu Obywatelskiego. Ni jedno, ni drugie nie jest nawet obiektem moich zainteresowań, wolę zdobywać doświadczenie w bardziej pożytecznych przedsięwzięciach. Co do mądrości tych „jedynych słusznych”… Nie będę oceniał mądrości lokalnych polityków, bo udowodnili już wielokrotnie, że nie są odporni na krytykę. Powiem jedynie, że historia wiele razy pokazała, że u władzy było już sporo jakże „mądrych i doświadczonych” imbecyli.
Jestem bardzo ciekawy, jak tym razem ze swojego zachowania wytłumaczy się radna Pacześna, życzę jej żeby robiła to inteligentniej na portalu Facebook, gdzie wywiązała się mała dyskusja między innymi między mną a radną Pacześną i jej rodziną – całość można obejrzeć na moim prywatnym profilu i pod postem na fejsbukowej stronie niniejszego portalu. Mam nadzieję, że dzięki temu tekstowi (i dzięki temu co pisze p. Mariola Pacześna) niektórzy nabiorą dystansu do propagandy obozu Romualda Antosika oraz bardziej zaangażują się w życie polityczne nie oglądając się na to, co myślą o nich wszechwiedzący samorządowcy.
Piotr Bukowiecki
*tytuł pochodzi od redakcji
