niedziela 28 kwietnia 2024

Bogny, Walerii, Witalisa

reklama

ET: Brak kontroli prędkości to nie wina policji

ET: Brak kontroli prędkości to nie wina policji
 

Brak kontroli prędkości to nie wina policji, bo…

Miasto przespało temat Alei Solidarności

Jak trasa będąca miejską obwodnicą może nie być publiczną drogą miejską? A jednak. Okazuje się, że ponad cztery lata temu, gdy powstawał jej projekt, nie było potrzeby ustalania własności wszystkich działek, przez które biegła. Problem pojawił się później, na etapie zaliczania Solidarności do kategorii dróg gminnych. Przy tej procedurze własność powinna być już ustalona. A nie została. Czas więc mijał, droga była użytkowana, a jej dokumentacja zaległa gdzieś w czeluściach urzędowych szuflad

reklama

Problem ujrzał światło dzienne, gdy jeden z turkowian zaapelował do policji o częstsze kontrole na Alei Solidarności. Kierowcy często łamią tam przepisy ograniczające prędkość, co grozi tragedią. Wtedy okazało się, że przy drodze nie stoją żadne znaki ograniczenia prędkości, a policja tym bardziej nie może ustawić tam radaru! Jak twierdzi rzecznik komendanta KPP w Turku, Aleja Solidarności nie jest drogą publiczną. Co na to miasto? I jak problem rozwiązać?
Czytaj str. 3


Po raz pierwszy - Dni Turku i Gminy Turek

Długi weekend na OSiR-ze

Niekwestionowanymi gwiazdami minionego weekendu były zespoły Kombii, Piękni i Młodzi oraz Kasia Pakosińska wraz z Leszczami. Trzeba przyznać, że reaktywacja Dni Turku, które zorganizowano wraz z Dniami Gminy Turek przyciągnęła rzesze publiczności. Mamy jednak kilka uwag do organizatorów

Po trzyletniej przerwie powrócono do organizacji święta miasta. Naturalnym było włączenie się w tę imprezę obwarzankowej gminy i w ten sposób w tym roku zainaugurowano Dni Miasta i Gminy Turek. W czasie trzech dni turkowski OSiR odwiedziły tłumy. Ale nie tylko miejski ośrodek był miejscem imprez i atrakcji. Działania prowadzone były też na przyszkolnych orlikach. Tam rozgrywano mecze w kilku dyscyplinach: piłce nożnej, koszykówce, siatkówce plażowej czy tenisie ziemnym. Na Zdrojkach Prawych start i metę miał 23-kilometrowy rajd rowerowy, w którym uczestniczyli nie tylko mieszkańcy obu gmin, ale także ich władze oraz reprezentacja zaprzyjaźnionego niemieckiego Wiesmoor, którą zaproszono w gości do Turku
Czytaj str. 12 i 13

reklama


25 lat malanowskiego samorządu

Obraz z podcieniami

Gdyby na wtorkowych (2 czerwca) obchodach 25-lecia samorządu terytorialnego pojawił się przypadkowy obcokrajowiec albo wręcz kosmita, to mógłby odnieść pozytywne wrażenie, że organizatorami imprezy są jacyś przepojeni duchem oszczędności purytanie. I za to urzędującej władzy należą się słowa pochwały. Szkoda tylko, że malanowscy włodarze w jeszcze większym stopniu okazali się oszczędni w jakiejś poważniejszej refleksji nad dziejami społeczności w minionym ćwierćwieczu

Niczym w przysłowiowej soczewce koncentrują się wszelkie ewentualne zalety i wady ustroju władz lokalnych w minionym ćwierćwieczu. I bodaj żadna z pozostałych gmin powiatu tureckiego nie dostarcza na rzecz tej tezy tylu argumentów, co Malanów. Bez większego ryzyka błędu można stwierdzić, że „gmina z dębem w herbie” jest w naszym powiecie wręcz modelowym przykładem dających się odnotować sprzeczności, jakie zrodziło minione ćwierćwiecze.

Z jednej bowiem strony włodarze gminy Malanów mogą mówić o pozytywnych efektach jeśli chodzi o tzw. cywilizację materialną. Bowiem przed rokiem 1989 gospodarka tej gminy nie doświadczyła tzw. industrializacji socjalistycznej. Za ilustrację tej bardzo słabej gospodarki Malanowa może posłużyć kiepska kondycja miejscowego banku spółdzielczego. Bo jeszcze w latach 80-tych XX stulecia w kręgach ówczesnych decydentów z Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Koninie bank w Malanowie był uznawany za najsłabszą placówkę tego typu w całym regionie. Zaś za malanowski przemysł musiała wówczas uchodzić Gminna Spółdzielnia a u samego progu transformacji filia szwalni z Łodzi, mieszcząca się w obiektach bodaj po byłej owczarni.

Zupełnie inny obraz malanowskiej gospodarki wyłania się w roku 2015.
Czytaj str. 6


Bez przetargu, czyli

Kto we Władysławowie robi pieniądze na gminnej ziemi?

Gmina Władysławów posiada obecnie 35 hektarów gruntów, które dzierżawi rolnikom. Jest ich kliku i choć korzystają z gminnych terenów już od wielu lat, temat ten nigdy nie trafiał pod obrady radnych. I pewnie nikt by o nim nie wspomniał, gdyby nie RIO, która zakwestionowała „samorządzenie” się wójta

–Gmina i tak nie może brać dotacji, nie może zarabiać na tej ziemi, dla gminy jest to więc obojętne – zapewnia Krzysztof Zając, ale czy na pewno? W sytuacji zamykanych bibliotek, planów łączenia szkół z powodu braku pieniędzy i ogólnej finansowej mizerii, oburzające jest to, że wójt pobiera od rolników 70 zł za hektar, gdy w tym samym czasie oni dostają za niego unijną dopłatę w najgorszym razie w wysokości około 1174 zł! I gdzie tu logika?
Czytaj str. 4


Nawet najtwardsi wymiękają

Koński piknik w Kawęczynie

Coroczne zawody w skokach przez przeszkody i powożeniu w Kawęczynie przerodziły się w duży koński festyn rodzinny. Zawodnicy całymi rodzinami startują w konkursach, a kibice rodzinnie podziwiają ich i konie. Towarzyszą temu wydarzeniu imprezy i atrakcje dla dzieci oraz bazarek z akcesoriami niezbędnymi do uprawiania sportów konnych. Jedyny mankament to czas trwania imprezy. Dziesięć godzin nawet najtwardsi widzowie nie są w stanie wytrzymać

Regionalne Zawody w Skokach Przez Przeszkody i Otwarte Mistrzostwa Gminy Kawęczyn w Powożeniu Zaprzęgami Konnymi cieszą się coraz większym zainteresowaniem koniarzy. Z roku na rok coraz więcej startujących sprawia, że rozpoczynają się rano, a kończą o zmroku. Nie inaczej było i tym razem
Czytaj str. 7


Po ponad 20 latach Oddział PTTK powrócił do Turku

Ruszyli na turystyczny szlak...

Pod koniec maja tego roku reaktywowano w Turku Odział Polskiego Towarzystwa Turystycznego. Duża w tym zasługa osób skupionych wokół Integracyjnego Klubu PTTK w Turku oraz Gminnego Koła Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, działającego przy Szkole Podstawowej w Galewie. To tam przez wiele lat tlił się ogień turystyki kwalifikowanej.

Minęło 25 lat, kiedy zniknął z mapy turystycznej Ziemi Turkowskiej oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Przemiany ustrojowe, przemieliły w Turku wiele organizacji, w tym także PTTK, której korzenie sięgają wszak ubiegłego wieku. Kiedy w 2010 roku przy szkole w Galewie powstały koło TPD oraz Integracyjny Klub PTTK w Turku, to ich celem stało się przede wszystkim zintegrowanie niepełnosprawnych dzieci z rówieśnikami, również poprzez integrację rodzin.
Czytaj str. 14


Z rękami na żonę
Pijany mieszkaniec gminy Malanów trafił do izby wytrzeźwień po awanturze, w trakcie której szarpał żonę i groził, że ją zabije
Czytaj str. 2

Długi weekend w powiecie turkowskim
Płonęły lasy i sucha trawa
Czytaj str. 2

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski...

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

21-07-2023
Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca...

Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca tygodnikowi brak...

26-11-2022
Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

19-01-2018
ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do...

ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do twarzy!

16-01-2018
ET: Starosta zaliczył medialną klapę

ET: Starosta zaliczył medialną klapę

08-01-2018
ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

20-12-2017
reklama
reklama
reklama