Po pierwsze: zasady dobrego wychowania zobowiązują, aby podpisać się pod tekstem i wziąć odpowiedzialność za słowa, które się napisało. Nie podpisuje się ten, który boi sie wziąć odpowiedzialność za słowa. Ewentualnie ten, kto zwyczajnie ich się wstydzi, a MUSI je wypowiedzieć lub napisać. Tak więc dziwię się, ale jednocześnie Was rozumiem. Sam nie chciałbym się pod czymś takim podpisać.

Po drugie: jeśli komuś próbuje się coś wmówić lub atakuje się inne stowarzyszenie, to wypadałoby poinformowac Szanownych Czytelników, jakie ugrupowanie się samemu reprezentuje. Chyba, że poza własnymi nazwiskami wstydzicie się też partii, pod szyldem której startowaliście lub jesteście członkami. Pewnie to PiS,prawda? Aż tak źle jest z Wami, że wstydzicie się wymienić tej nazwy? Ciekawe co na to poseł czy starosta z PiS?

Co do merytorycznych treści, to trudno dyskutować z czymś, czego nie ma. Bo jak inaczej mam powiedzieć, jeśli wy w swoim liście próbujecie mnie ofuknąć za to, że śmiałem pokazać staroście, że nie przestrzga prawa. Mało tego, próbujecie PUBLICZNIE mnie pouczać, że do tej pory takie rzeczy były zamiatane pod dywan! Czy wy naprawdę uważacie, że tak powinno być?! Czy taka jest rola radnych? A już pisanie, że moja rola nie polega na ocenianiu poczynań radnych czy starosty jest zupełnie nie na miejscu. W demokratycznym państwie każdy ma do tego prawo. Kto wam to w ogóle pisał? Czy czytaliście to chociaż przed publikacją?

Szanowni radni, czy wy nie powinniście stać po stronie prawa? Czy nie powinniście być organem kontrolnym dla poczynań starosty i całego zarządu? Na prawdę wolicie pełnić rolę skąpego listka figowego? Po to was wybrali mieszkańcy? Przyznajcie się. Który z was szedł do wyborów z hasłem: "wybierzcie mnie, a będę bronił starosty i błędów jego" albo "nie stanę w obronie mieszkańców"? Przecież ja napisałem w imieniu mieszkańców oraz jako mieszkaniec Dobrej.

Na zakończenie proponowałbym, żebyście nie oceniali poprzednich samorządów powiatowych, bo to nikt inny, ale Ryszard Bartosik był starostą przez jedną kadencję, był też wicestarostą, podobnnie jak Dariusz Kałużny. Więc nie za bardzo wam wyszło to samochwalenie się i jednocześne krytykowanie poprzednich rządzących powiatem. Myślę więc, że teraz poseł Bartosik i starosta Kałużny powinni Wam odpisać jak rządzili, kiedy wówczas byli przy władzy. Chyba, że zgadzają się z Wami, że słabo sobie radzili...

Życzę wam więcej roztropności w podejmowaniu decyzji oraz więcej szacunku dla siebie
i drugiego człowieka.

Radny Rady Miejskiej w Dobrej
Tomasz Gil