Mój artykuł spotkał się z dużym zainteresowaniem i poparciem czytelników, za co serdecznie dziękuję. Cieszę się, że liczne grono moich znajomych ale także osób całkowicie anonimowych zadeklarowało, że pójdzie na wybory i zagłosuje na Lewicę lub partie opozycji demokratycznej. Przerażają ich rządy PiS, nie wyobrażają sobie życia w państwie w którym miałaby rządzić koalicja PiS z Konfederacją. Konfederacją której naczelnym hasłem jest wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej i karanie kobiet za aborcję 10 latami więzienia. Zgotowaliby nam przysłowiowe piekło kobiet, tak jakby tego które mamy było mało.

Szanowni Państwo

Jestem przekonana, że większość z nas po szeroko nagłośnionych okolicznościach śmierci pań Izabeli z Pszczyny i Agnieszki z Częstochowy żywiła nadzieję, że takie i podobne im sprawy nie będą więcej miały miejsca. Byłyśmy naiwne. Jak się okazuje w państwie PiS nie ma granic w tym zakresie i żadnych zahamowań. Upodlanie i poniżanie kobiet trwa. Jestem pewna, że wielu naszych rodaków nie wierzyło, wręcz doznało szoku słuchając informacji z niezależnych mediów o tym jak policja potraktowała panią Joannę która zadecydowała, że zażyje tabletkę poronną, bo ciąża miała zagrażać jej zdrowiu. Polecenie rozebrania do naga, przysiady, kasłanie. Nie mam siły i psychicznie nie jestem przygotowana na to żeby opisywać ze szczegółami przez co musiała przejść pani Joanna. Dramat i upodlenie człowieka, gdzie my żyjemy, do czego to wszystko zmierza. Tłumaczenie Komendanta Głównego Policji ps. „Granatnik” który usiłował wybielić interweniujących policjantów było wyjątkowo cyniczne i głupie, obrażało naszą inteligencję. Ten człowiek wiecznie się kompromituje i ktoś taki stoi na czele policji. Ta sprawa musi znaleźć swój finał przed niezależnym sądem. Mam nadzieję, że ten niebywały skandal zmieni także postrzeganie PiS i Konfederacji przez wielu mężczyzn. Panowie macie żony, narzeczone, dziewczyny. Chcecie żyć w państwie w którym mogą być one poddawane takim praktyką jak pani Joanna i inne kobiety. Nie rusza was to. Obojętnym jest wam los pani Izabeli z Pszczyny czy Agnieszki z Częstochowy. Wiemy przecież dobrze, że to nie są odosobnione przypadki, tzw. „ciemna liczba” jest znaczna, nie każda z nas ma odwagę zgłaszać takie dramatyczne i skandaliczne zdarzenia. Takie świństwa i bezprawne zachowania które dotknęły panią Joannę mogą spotkać każdą z nas. Godzicie się na to. Jestem przekonana, że nigdy byście się nie zgodzili na takie traktowanie waszych kobiet, wystąpilibyście w ich obronie. Zróbmy więc wspólnie wszystko aby odsunąć ich od władzy.

Joanna Maciejewska