piątek 26 kwietnia 2024

Marii, Marzeny, Ryszarda

reklama

Kim my jesteśmy?/Wojciech Sienkiewicz

Kim my jesteśmy?/Wojciech Sienkiewicz - Źródło: sxc.hu / Kriss Szkurlatowski
Źródło: sxc.hu / Kriss Szkurlatowski 

Czy rzeczywistość kształtuje masy? Czy to tylko masy nie zmieniają rzeczywistości? Łudzimy się tym, że jesteśmy wolni i tolerancyjni, a tak naprawdę gubimy się w postrzeganiu świata. Czy nie jest tak, że większość z nas ma konto na portalu społecznościowym tylko dlatego, że ktoś inny z waszego otoczenia też takie konto posiada?
Nie ważne w jakim celu.

Nasz rozwój (świata) jest uwarunkowany i zależny od zapotrzebowania i panujących trendów, te natomiast są podyktowane tempem rozwoju i jego przeobrażeń. A więc z biologicznego punktu następuje ewolucja, której podstawą jest zmienna symbioza, napędzana rzeczywistością tak oczywistą jak pojmują to masy. Czyli społeczeństwo, które bezkrytycznie pojmuje życie, rozpatrując je w kategoriach konsumpcji oraz zaspokajania własnych potrzeb.

reklama

Ewolucja naszego istnienia na planecie ziemia, przeobraziła nas w bezwolny organizm, składający się na wielowarstwowe społeczeństwa. Niby każde jest inne, ale każdym z nich rządzą te same prawa, tylko zmodyfikowane w zależności od potrzeb. Jak mrówki w mrowisku, żyjemy zamknięci na wszystko, oprócz nas samych. Jednak my nie żyjemy dla innych, tylko dla siebie. I nie mówię tu o egoizmie, ale o biologiczno-społecznej egzystencji. Zamykamy oczy na świat poza nami samymi, funkcjonując w nim, jednocześnie go nie rozumiejąc. Zapomnieliśmy, że to my zostaliśmy stworzeni dla świata, a nie świat dla nas. Czerpiemy z niego pełnymi garściami, a wszystko to w drodze tej parszywej ewolucji. Ironią tego wszystkiego jest fakt, że idealizując nasze życie widzimy tą właściwą drogę, niestety zatracając się w konsumpcjonizmie tracimy bezpowrotnie szansę, na odnalezienie własnego „ja”.

Nie widzimy głębi. Nie chcemy widzieć, bo kiedy w końcu zobaczymy, może okazać się za późno. Na ekologię, na klimat. Za późno na kanapkę z serem. Na wakacje, na miłość. Za późno na szczerość, dietę, sex czy spacer. Otworzymy oczy, a mimo to, wciąż mając nadzieję zobaczyć coś innego, zobaczymy prawdę. Bo świat się przeobrazi w nieprzewidywalny aczkolwiek rzeczywiście oczywisty sposób. I nie zdążymy na ten mecz, na sen. Na uśmiech.
Na życie.

Wojciech Sienkiewicz

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
Grafik płakał jak projektował, czyli...

Grafik płakał jak projektował, czyli wspólne święta majowe w Turku

z wczoraj
Dzień Camemberta z Mleczarnią Turek

Dzień Camemberta z Mleczarnią Turek

z wczoraj
Andrzej Jarek: Czy można oszukać Turkowski lud?

Andrzej Jarek: Czy można oszukać Turkowski lud?

z wczoraj
XXV Puchar Wielkopolski Okręgowego Związku...

XXV Puchar Wielkopolski Okręgowego Związku Karate w Turku

z wczoraj
 Szkolenie strażaków z Polską Spółką...

Szkolenie strażaków z Polską Spółką Gazownictwa

z wczoraj
Otwarte Mistrzostwa Polski OYAMA i KYOKUSHIN...

Otwarte Mistrzostwa Polski OYAMA i KYOKUSHIN Karate z udziałem...

z wczoraj

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama